Żałują, że kupili chińskie auta. Czują się oszukani
Chińscy klienci poczuli się oszukani przez firmę BYD, będącą jednym z największych graczy na światowym rynku motoryzacyjnym.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W dniach 11-18 lutego chińska platforma "12365auto.com" służąca do zgłaszania skarg konsumenckich na samochody, została zasypana tysiącami wpisów pochodzących od niezadowolonych klientów BYD.
W ciągu siedmiu dni wpłynęło ponad 4700 skarg, a samochody BYD, w tym te z najlepiej sprzedającej się serii Ocean i Dynasty, zajęły 10 pierwszych miejsc na liście publikowanej przez platformę, która klasyfikuje modele według liczby otrzymanych skarg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co zaskakujące, zarzuty klientów nie dotyczyły jakości pojazdów czy ewentualnych awarii, lecz ogólnego rozczarowania wynikającego z zatajenia ważnych informacji przed zakupem.
Jedna ze skarg, wysłana przez właściciela hybrydowego sedana Seal 06 DM-i, mówiła, że wielokrotnie pytał sprzedawcę, gdy kupował samochód, czy w tym roku zostanie wprowadzony na rynek nowszy model.
— Ale zaledwie pół miesiąca po tym, jak odebrałem samochód, nowy model trafił na rynek z zauważalnymi ulepszeniami w konfiguracji w tej samej cenie — mówi niezadowolony użytkownik, dodając, że zażądał bezpłatnych ulepszeń i zadośćuczynienia od firmy. Klienci, którzy kupili "stare" modele poczuli się więc dotknięci.
Skargi są jednym z efektów ubocznych przedłużającej się wojny cenowej i hiperkonkurencyjności na rynku chińskim, ponieważ producenci samochodów obniżają ceny, oferując bezpłatne funkcje lub zachęty, a także wprowadzają nowe modele w tempie szybszym niż firmy z innych krajów.