Nadchodzą marznące opady. Kierowcy muszą uważać na czarny lód
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed frontem atmosferycznym, który dotrze nad Polskę już dziś wieczorem. Kierowcy powinni być gotowi na zdradliwe warunki.
23.11.2022 | aktual.: 23.11.2022 15:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak donosi Emilia Szewczak z biura prasowego IMGW, cytowana przez Radio Kraków, nad Polskę napływa front, który może przynieść intensywne opady śniegu. W związku z zagrożeniem wydano ostrzeżenia meteorologiczne.
Obowiązują one w południowej części woj. mazowieckiego, wschodniej części łódzkiego oraz śląskiego, jak również świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego. IMGW szacuje, że do jutra w tych regionach może spaść od 10 do 15 cm śniegu.
Synoptycy wydali również ostrzeżenia przed marznącymi opadami, powodującymi zjawisko gołoledzi zwanej też "czarnym lodem". Marznących opadów można spodziewać się w środę do 22:00 w Polsce północno-wschodniej, a późnym wieczorem i nocą, w południowo-wschodnich regionach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To bardzo zdradliwe i niebezpieczne zjawisko, objawiające się cienką warstwą lodu, która przypomina mokry asfalt, lecz jest od niego znacznie bardziej śliska. Warto więc zdjąć nogę z gazu i być gotowym na wystąpienie gołoledzi. Szczególnie tam, gdzie występują duże różnice temperatur: w miejscach zacienionych, na wiaduktach i mostach czy w pobliżu zbiorników wodnych i lasów.
Jeśli podczas jazdy poczujecie, że kierownica działa z nienaturalną lekkością, a odgłosy toczenia opon są cichsze, możecie być niemal pewni że jedziecie po lodzie. Najlepsze, co możemy zrobić w takiej sytuacji, to oczywiście zwolnić — spokojnie i stopniowo zdejmując nogę z gazu. Hamulec i gwałtowne redukcje odpadają, gdyż drastycznie zwiększają ryzyko utraty przyczepności. Potem nie zostaje nic innego, jak maksymalne skupienie na płynnej jeździe z zachowaniem większego odstępu od innych kierowców.