Mroczny arystokrata - pozłacany Aston Martin DBS
Niemiecki tuner DMC wziął na warsztat Astona Martina DBS i stworzył z niego prawdziwą zabawkę dla bardziej zamożnej części tego świata. Projekt ochrzczono nazwą DMC Fakhuna i jest on dostępny jedynie na specjalne zamówienie indywidualnych klientów.
10.06.2012 | aktual.: 12.10.2022 13:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niemiecki tuner DMC wziął na warsztat Astona Martina DBS i stworzył z niego prawdziwą zabawkę dla bardziej zamożnej części tego świata. Projekt ochrzczono nazwą DMC Fakhuna i jest on dostępny jedynie na specjalne zamówienie indywidualnych klientów.
Tuner postawił tutaj na ciemne barwy, które zostały rozświetlone elementami pokrytymi prawdziwym złotem. Tym szlachetnym kruszcem pokryto listwy przyokienne, logo Aston Martina, żeberka atrapy chłodnicy, tylną listwę ozdobną oraz elementy tylnego zderzaka.
Poza złotymi akcentami, dostrzeżemy tutaj także przestylizowany zderzak przedni, nowe listwy progowe, zmodyfikowaną maskę oraz atrapę wlotu powietrza umiejscowioną na dachu.
Z tyłu tuner DMC zdecydował się na sporych rozmiarów spoiler oraz nowy zderzak z dyfuzorem, gdzie w centralnym jego miejscu w oczy rzucają się dwie końcówki wydechu umieszczone w złotym obramowaniu.
Samochód stoi na 21-calowych felgach aluminiowych, które także zostały przyozdobione złotymi akcentami. Zastosowane opony mają rozmiar 245/30 z przodu i 295/25 z tyłu. Dla bardziej wymagających klientów tuner może także obniżyć zawieszenie o 30 mm z przodu i 25 mm z tyłu. Na specjalną prośbę dostępny jest także nowy układ wydechowy.
Źródło: Carscoop