Mercedes odświeżył GLA 45 AMG. Moc wciąż robi wrażenie

Po liftingu standardowej gamy modelu GLA przyszedł czas także na topową odmianę AMG GLA 45 S 4Matic+. Za tą długą nazwą wciąż kryje się bardzo atrakcyjny SUV o szokujących osiągach.

Mercedes-AMG GLA 45 S
Mercedes-AMG GLA 45 S
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Mercedes-AMG
Aleksander Ruciński

12.10.2023 | aktual.: 12.10.2023 10:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeśli chodzi o kwestie wizualne, różnice w stosunku do poprzednika są podobne, co w standardowym GLA. Oznacza to, że ograniczają się przede wszystkim do zmodyfikowanej atrapy chłodnicy, oświetlenia i zderzaków.

Warto zwrócić również uwagę na osłony nadkoli, które już nie są czarne, lecz polakierowane w kolorze nadwozia. Sama gama lakierów także została zaktualizowana, podobnie zresztą jak lista felg dostępnych w rozmiarach od 19 do 21 cali.

Nic nie zmieniło się za to pod maską. Wciąż znajdziemy tam doładowaną dwulitrówkę zdolną wykrzesać aż 421 KM mocy i 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Takie parametry przekładają się na setkę w 4,3 sekundy i 270 km/h prędkości maksymalnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Więcej dzieje się w kabinie, gdzie zagościła najnowsza kierownica znana z wyżej pozycjonowanych modeli AMG. Zaktualizowano też system multimedialny MBUX i opcje wykończenia.

Jak bardzo lifting wpłynie na ceny? Odpowiedź poznamy w najbliższych miesiącach. Wiadomo jednak, że tanio nie będzie.

  • Mercedes-AMG GLA 45 S
  • Mercedes-AMG GLA 45 S
  • Mercedes-AMG GLA 45 S
  • Mercedes-AMG GLA 45 S
  • Mercedes-AMG GLA 45 S
  • Mercedes-AMG GLA 45 S
  • Mercedes-AMG GLA 45 S
  • Mercedes-AMG GLA 45 S
  • Mercedes-AMG GLA 45 S
  • Mercedes-AMG GLA 45 S
[1/10] Mercedes-AMG GLA 45 SŹródło zdjęć: © Materiały prasowe | Mercedes-AMG
Komentarze (4)