Mercedes-Benz SLR McLaren Stirling Moss został wystawiony na sprzedaż

Samochód ochrzczony imieniem jednego z najważniejszych kierowców wyścigowych w historii motorsportu został wystawiony na sprzedaż. To Mercedes-Benz SLR McLaren Stirling Moss - jeden z 75 kiedykolwiek wyprodukowanych egzemplarzy. Auto jest zachowane w idealnym stanie. Dotychczas przejechało zaledwie 507 km.

Wspaniała maszyna tylko dla wybranych i kąsek dla kolekcjonerów.
Wspaniała maszyna tylko dla wybranych i kąsek dla kolekcjonerów.
Źródło zdjęć: © fot. jamesedition
Aleksander Ruciński

06.12.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prezentowana sztuka została wyprodukowana w 2010 roku i trafiła w ręce niemieckiego klienta. Auto brało udział m.in. w kilku reklamach, a za jego kierownicą siedział nawet mistrz świata Formuły 1 Mika Hakkinen. Ta piękna bestia już fabrycznie była pozbawiona dachu - to największy wyróżnik tego modelu. Sprzedawca z Dubaju, bo tam obecnie znajduje się auto, dorzuca jednak dwa oryginalne panele pozwalające zakryć przedział pasażerski wykończony piękną, czerwoną skórą.

Oprócz tego klient może liczyć na wyścigowe gogle, które z uwagi na brak przedniej szyby na pewno się przydadzą. Poza tym sprawią, że kierowca będzie wyglądał jak Stirling Moss w czasach swojej świetności. Prezentowany SLR nie bez powodu otrzymał imię po legendarnym kierowcy. Auto stanowi bowiem współczesną interpretację bolidu, którym Moss wygrał wyścig Tourist Trophy, Targa Florio oraz Mille Miglia.

Wyjątkowy roadster w momencie debiutu w 2009 roku budził ogromne emocje. Nie tylko za sprawą całkowicie otwartego nadwozia, ale i ceny, która wówczas wynosiła 750 tysięcy euro. Warto wspomnieć, że Mercedes stworzył ten pojazd z okazji 80. urodzin Stirlinga Mossa, robiąc mu niesamowity prezent.

Nie każdy mógł dostąpić zaszczytu posiadania tego dzieła. Mercedes staranie wyselekcjonował wszystkich 75 klientów spośród osób, które posiadały już SLR-a Coupe lub inne wspaniałe modele marki.

Obraz
© jamesedition

Konstrukcja niemal w całości wykonana z włókna węglowego i aluminium pozbawiona dachu i szyb okazała się o blisko 200 kg lżejsza od zamkniętego odpowiednika, a kierowca i pasażer mogli z bliska wsłuchiwać się w ryk 5,4-litrowego V8 o mocy podkręconej do 650 KM (standardowa wersja generowała 626 KM). Jedna ze wspaniale zachowanych sztuk niebawem zmieni właściciela. Auto zostało niedawno wystawione na aukcji, a jego obecna cena to 2 550 000 dolarów - znacznie więcej niż w dniu debiutu.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/5]
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (1)