Mercedes-AMG przygotowuje hybrydowy hipersamochód z V12
Dziennikarze Autoblog.com dotarli do informacji ujawnionych przez osobę odpowiadającą za plan rozwoju produktów w AMG. Okazuje się, że sportowy oddział Mercedesa przygotowuje flagowy hybrydowy hipersamochód.
18.09.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Obecnie topowym sportowcem w gamie Mercedes-AMG jest model GT S. Ten wóz dysponuje 4-litrowym V8 z doładowaniem, które generuje 510 KM i 650 Nm. Katalogowo rozwija on 100 km/h w 3,8 s, a jego prędkość maksymalna wynosi 310 km/h. Ceny nowych GT S startują od 642 500 zł. Słabszy, wprowadzany na rynek po odmianie S model AMG GT zaczyna się od pułapu 552 500 zł.
Nie jest to ani najszybszy, ani najmocniejszy, ani też najdroższy samochód współczesnej motoryzacji. Znacznie więcej mają tu do zaoferowania Porsche, Ferrari czy McLaren, o takich manufakturach jak Koenigsegg czy Pagani nie wspominając. Trochę nie przystoi producentowi, który dominuje Formułę 1 zostawać na drodze w tyle za konkurencją przez brak godnego rywala dla ich topowych maszyn.
To tym bardziej dziwi, że Mercedes-Benz jest producentem z bardzo szeroką gamą pojazdów. Wspólnie z AMG Niemiecki koncern produkuje cały szereg sportowych aut, od hot hatcha w postaci A 45 zaczynając, przez C, E, G, S i wiele innych modeli, w tym SUV-ów, a kończąc na AMG GT. Brakuje tylko prawdziwego samochodu typu halo, który mocniej niż GT podkreślałby sportowe aspiracje marki i był godnym przeniesieniem techniki z Formuły 1 na drogi.
Oczywiste jest, że Mercedes ma odpowiednie zaplecze techniczne i finansowe, by stworzyć hybrydowy hispersamochód, który godnie konkurowałby z LaFerrari, McLarenem P1 i Porsche 918 Spyder. Niemiecki producent wciąż jako jeden z nielicznych oferuje pod maskami swoich aut V12. Brakuje tylko zgrabnego, sportowego ciała do noszenia tego widlastego serca.
Jeśli wierzyć przeciekom, do których dotarł Autoblog, to maszyna Mercedesa nie pojawi się zbyt szybko. Prawdopodobnie auto zobaczymy dopiero za kilka lat. Oznacza to tyle, że Mercedes nie stanie w szranki z wielką hybrydową trójką. W świecie samochodów tego kalibru 5 lat może oznaczać przepaść w osiągach i rozwiązaniach technicznych.