W USA spłonął mclaren za 2 mln zł. Właściciel długo się nim nie nacieszył
Pożar samochodu to nic niezwykłego, ale kiedy płonie superauto kosztujące blisko 2 mln zł to już inna sprawa. Aż żal patrzeć, jak znika kolejny wóz marzeń. Z mclarena 765LT, który spłonął w USA, nie zostały nawet części.
28.04.2021 | aktual.: 14.03.2023 16:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do pożaru doszło 24 kwietnia w Upper Gwynedd Township w Stanach Zjednoczonych na stacji paliw. Choć straż pożarna w USA działa szybko, to kiedy strażacy przybyli na miejsce, ogień zajął całe auto. Niestety wykonane z lekkich tworzyw i kompozytów płonęło bardzo szybko, więc po jego ugaszeniu zostały jedynie zgliszcza. Nie wiadomo co było przyczyną pożaru.
Fotorealcję z akcji umieściła na swoim facebooku jednostka straży pożarnej Upper Gwynedd Township Fire Department:
Jak donoszą lokalne media, mclaren 765LT był świeżym nabytkiem. Samochód z 765-konnym silnikiem nie dał jednak właścicielowi wiele radości, bo podobno przejechał nim nie więcej niż 200 km.
U nas za ten model trzeba zapłacić od ok. 1,8 mln zł, choć jest to kwota, która stanowi dopiero punkt wyjścia w konfiguratorze. Same hamulce ceramiczne - będące opcją - kosztują ok. 150 tys. zł.