Mazda MX‑5 i Alfa Romeo Spider - czy pod maskę trafi diesel?
Decyzja o zbudowaniu niewielkiego roadstera we współpracy z Alfą Romeo była zdaniem wielu osób dobrym posunięciem Mazdy. Wymiana technologii z włoskim producentem może się okazać strzałem w dziesiątkę gdy nowa MX-5 wejdzie na rynek. Tymczasem do Sieci wypływają pierwsze plotki o czwartej generacji Miaty i jej europejskiej siostry.
03.05.2013 | aktual.: 07.10.2022 21:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Decyzja o zbudowaniu niewielkiego roadstera we współpracy z Alfą Romeo była zdaniem wielu osób dobrym posunięciem Mazdy. Wymiana technologii z włoskim producentem może się okazać strzałem w dziesiątkę gdy nowa MX-5 wejdzie na rynek. Tymczasem do Sieci wypływają pierwsze plotki o czwartej generacji Miaty i jej europejskiej siostry.
Odkąd znany jest przybliżony termin rozpoczęcia produkcji japońsko-włoskich bliźniaków doniesień o aucie przybywa. Ostatnie rewelacje dotyczą układu napędowego, a dokładniej silników, które znajdą się pod maską czwartej generacji Mazdy MX-5 oraz Alfy Romeo Spider.
Choć nie wiadomo do końca w jakim stopniu obie konstrukcje będą do siebie podobne to w kwestii napędu obaj producenci będą zapewne chcieli pójść własnymi drogami. Pierwsze plotki mówią o trzech propozycjach napędu dla Alfy Romeo Spider. Dwie z nich to dosyć oczywiste 1,4 TB oraz 1,75 TBi o mocach rozpoczynających się od 120 KM. Bardzo prawdopodobne, że większy silnik będzie dostępny w dwóch wariantach mocy.
Mazda pod maską swojego roadstera chce widzieć przede wszystkim silniki wolnossące jednak nie należy wykluczać doładowanych jednostek, głównie ze względu na rygorystyczne normy emisji spalin. Z pewnością japoński producent będzie chciał wykorzystać swoją rodzinę silników SkyActiv, do której może w przyszłości dołączyć 1,6-litrowa jednostka o mocy około 130 KM.
Obaj producenci nadal rozważają wprowadzenie do oferty jednostek wysokoprężnych jednak sprawa pozostaje otwarta dopóki zarówno Mazda jak i Alfa Romeo nie podejmą ostatecznej decyzji.
Źródło: Autocar