Lynk & Co przejmuje rolę Volvo w motorsporcie. Pierwsze testy chińskiej wyścigówki
Lynk & Co 03 TCR to zupełnie nowa konstrukcja w kategorii wyścigowych samochodów turystycznych, ale… jakaś znajoma. O ile stylistyka jeszcze nie musi niczego zdradzać, o tyle barwy oraz powiązanie z marką Volvo może coś sugerować.
30.11.2018 | aktual.: 28.03.2023 12:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Cofnijmy się do roku 2017. Po zwycięskim dla marki Volvo i ich kierowcy Theda Björka sezonie WTCC 2017 zamknięto tę kategorię. World Touring Car Championship przemianowano na World Touring Car Cup (WTCR), a samochody przejęły regulacje znane od kilku lat w kategorii TCR. W związku z tym, zespół Volvo Polestar, prowadzony przez ekipę Cyan Racing wycofał się z rywalizacji. Inna sprawa, że regulamin nie dopuszcza zespołów producenckich, a na promowaniu marki zależało szwedzkiemu producentowi.
Stajnia, która miała już przygotowane pełne zaplecze techniczne oraz posiadająca odpowiednią wiedzę, zajęła się budową nowego samochodu, dostosowanego do regulacji TCR. Jednak tym razem nie marki Volvo, a Geely Group, do której należy m.in. Lynk & Co oraz Volvo. Chiński koncern postanowił promować swoje auto. Nie trzeba było długo czekać na efekt.
Pierwsze zapowiedzi wystartowania w mistrzostwach pojawiły się w połowie 2018 roku i wtedy zaprezentowano samochód. 28 listopada szef stajni Lynk & Co Cyan Racing już wypowiadał się pozytywnie po pierwszych testach prowadzonych w Mantorp Park, a następnie w Estoril. Auto ma zostać przygotowane do sezonu 2019, w którym Lynk & Co 03 TCR będzie rywalizował o tytuł najlepszego samochodu turystycznego świata.
Zespół zatrudnił kierowców z wysokiej półki. Jednym z nich jest wybitny specjalista od samochodów tej klasy Francuz Yvan Muller. Drugim kierowcą został Szwed Thed Björk, zwycięzca sezonu 2017 WTCC. Obaj będą reprezentować dokładnie te same barwy, które Björk reprezentował z Volvo, czyli jasnoniebieskie. Jesteśmy ciekawi, co z tego wyjdzie.
- Zaliczenie pierwszych okrążeń w zupełnie nowym samochodzie wyścigowym jest czymś fantastycznym. Muszę stwierdzić, że Lynk & Co 03 TCR spełnił moje oczekiwania. Jak dotąd Geely Group Motorsport wykonało wspaniałą pracę przy rozwoju samochodu. Nie możemy doczekać się startów, choć nie ulega wątpliwości, że w 2019 czeka nas jeden z najcięższych sezonów w historii wyścigów samochodów turystycznych. - powiedział po testach Thed Björk.