Lancia Ypsilon 1,3 MultiJet Platinum – fashion victim? [test autokult.pl]
Jakie jest idealne auto miejskie dla kobiety, która dobiera szminkę pod kolor torebki, torebkę pod kolor butów, a buty pod kolor samochodu? Teraz już wiem, że to produkowana w Tychach, modna Lancia Ypsilon trzeciej generacji.
06.01.2012 | aktual.: 18.04.2023 11:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jakie jest idealne auto miejskie dla kobiety, która dobiera szminkę pod kolor torebki, torebkę pod kolor butów, a buty pod kolor samochodu? Teraz już wiem, że to produkowana w Tychach, modna Lancia Ypsilon trzeciej generacji.
Odrobina luksusu w segmencie B? Na początku podchodziłem do tego samochodu bardzo sceptycznie, jednak po dłuższej chwili jego użytkowania udało mi się znaleźć odpowiedzi na pytania: "po co?" i dla kogo?”.
Przemyślane linie boczne, których przedłużenia zbiegają się we wspólnych punktach, nadają temperamentnej sylwetce ekscentrycznej lekkości, a lekkie załamania i subtelne przetłoczenia boczne doprawiają ją szczyptą drapieżności. Szczególną uwagę zwraca ciekawy sposób wkomponowania drugiej pary drzwi.
Ramkę szyby nakreślono od słupka B dwoma splajnami jak w autach sportowych, a u ich zbiegu wstawiono dobrze zakamuflowaną klamkę. Dzięki takiemu zabiegowi tył auta wygląda dynamicznie, a wrażenie to potęgują nachodzące na błotniki, artystycznie maźnięte tylne reflektory w kształcie odwróconej litery Ypsilon.
To jednak nie koniec awangardowego podejścia do samochodu segmentu B. Finezyjne auto zostało pokryte dwoma kolorami lakieru. Granica kontrastu przebiega idealnie przez pokrywę silnika, linię okien wraz z dachem i przyciemnioną tylną szybę, przy czym ciągnie się równolegle do elementów nadwozia. Antracytowa warstwa wygląda jak stylowe nakrycie głowy, mające nie tylko chronić ją przed zimnem, ale przede wszystkim zadawać szyku.
Tył samochodu także prezentuje się ciekawe i oryginalnie. Pas tylny zdradza nawiązania do modelu Delta. Wygląda tak, jakby właśnie tam zbiegały się wszystkie krzywe opisujące bryłę nadwozia, i kipi krągłościami. Trochę gorzej wygląda pas przedni: duża, chromowana atrapa chłodnicy i pociągłe reflektory o nieregularnym kształcie w porównaniu z resztą wyglądają trochę zbyt skromnie.
Gdy patrzyłem przez pierwsze sekundy na Lancię Ypsilon, w mojej wyobraźni pojawiła się młoda, nowoczesna kobieta sukcesu, przykładająca duża wagę do swojego wyglądu, doboru ubrań i dodatków. Wtedy auto podjechało na nasz redakcyjny parking, a drzwi od strony kierowcy otworzył rosły mężczyzna z gęstym zarostem. Pierwsze spojrzenie i od razu wiedziałem, że nie jest to raczej samochód dla faceta.
W środku pierwszym problemem było znalezienie odpowiedniej pozycji za kierownicą. Najpierw ustawienie wysokości, aby nie szorować włosami po podsufitce. Minimalny punkt regulacji niestety mi tego nie zapewnił. Jeśli chciałbym jednak ustawić fotel wysoko, to nie byłoby z tym żadnego problemu, nawet niska osoba będzie miała jeszcze sporo zapasu.
Dość znacznie pochylone koło kierownicy regulowane w dwóch płaszczyznach wymagało bliskiego dosunięcia fotela, aby mieć dostęp do wieńca w jego najwyższym punkcie. Niestety nie było to możliwe, ponieważ musiałbym zgiąć nogi, aby mieć między nimi kierownicę. Pozostało więc postawienie oparcia fotela niemal do pionu aby zwiększyć zasięg rąk.
Nie było to najwygodniejsze rozwiązanie, ale przynajmniej zapewniało pewny i wygodny chwyt. Na koniec został zagłówek, który w najwyższym położeniu kończył się w połowie wysokości czaszki. To utwierdziło mnie tylko w przekonaniu, że auto projektowano z myślą o kobietach, najlepiej nie mających więcej niż 185 cm wzrostu.
Po walce z fotelem, którą można uznać za wymęczony remis, przyszedł czas na ustawienie pozostałych elementów niezbędnych do rozpoczęcia jazdy. Duże i przejrzyste lusterka boczne z pewnością zasługują na pochwałę, wymuszona wysoka pozycja za kierownicą poprawiła też widoczność do przodu i na boki.
Najgorzej wyglądała sytuacja na tylnych skosach, które zostały całkowicie zasłonięte przez szerokie słupki C i podniesioną linię szyb. Przy parkowaniu pomagały czujniki zainstalowane z przodu i z tyłu, przy wyjeżdżaniu na wstecznym z miejsca parkingowego przy ulicy trzeba było po prostu zachować dużą ostrożność. Przy miejscach równoległych w parkowaniu pomagał też system Magic Parking.
Czas na wnętrze, które skrojono naprawdę ciekawie i z polotem. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to analogowe zegary zamontowane centralnie na kokpicie. Między szeroko rozstawionym, nieparzyście wyskalowanym prędkościomierzem i obrotomierzem bez zaznaczonej czerwonej granicy prędkości obrotowej znajduje się wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej i stanu paliwa wraz z wyświetlaczem komputera pokładowego. Rozwiązanie te z pewnością wygląda oryginalnie, ale czy jest funkcjonalne? Na pewno trzeba się do niego przyzwyczaić.
Nieco niżej i bliżej kierowcy jest panel obsługi urządzeń pokładowych ubrany w czarny, błyszczący lakier. Mimo efektownego wyglądu układ przycisków nie sprawia problemów w obsłudze, a kokpit jest bardzo dobrze wykonany. Do jakości materiałów nie można mieć większych zastrzeżeń, niektóre drobne części przeszczepiono wprost z Alfa Romeo czy Fiata. Kształt takich elementów jak kratki nawiewu także nie jest przypadkowy i ładnie komponuje się z deską rozdzielczą.
Wrażenie wywiera także podwójne okno dachowe, ciągnące się niemal od końca słupków A do C. Fabryczna nawigacja zewnętrzna TomTom Live Lancia z informacją o korkach w czasie rzeczywistym, montowana na lewym słupku A, wygląda bardzo ładnie, jednak łatwo przysłonić ją kołem kierownicy. Całą aranżację wnętrza skrojono bardziej pod efektowny wygląd niż szeroko pojętą ergonomię. Najbardziej brakowało mi jakiegokolwiek podłokietnika.
Jeśli z przodu usiądzie niezbyt wysoka osoba, nie najgorzej jest też na tylnej kanapie. Spokojnie zmieszczą się na niej dwie osoby o niezbyt dużym wzroście. Do bagażnika można zapakować przedmioty o łącznej pojemności 217 l, więc nie za dużo.
Po odpaleniu silnika do uszu dociera charakterystyczny dźwięk jednostki wysokoprężnej 1,3 MultiJet. Jest on dużo mniej natarczywy niż w Fiacie 500C czy Pandzie, a po nagrzaniu do odpowiedniej temperatury praktycznie znika i w kabinie robi się cicho.
Sprzęgło, hamulec, gaz są delikatne i łatwo wyczuwalne w swojej pracy. Osoby o większym rozmiarze buta niestety będą obcierać o plastiki nad ich zabudową. Samochód jest spokojny w prowadzeniu, miękkie zawieszenie i lekki układ kierowniczy potwierdzają, że to auto miejskie dla osoby, która w samochodzie ceni sobie komfort podróżowania.
Lancia Ypsilon jest zwrotna, a wysoki moment obrotowy pozwala ruszyć pod górkę praktycznie bez dotykania pedału gazu i większej koncentracji. Nawet niedoświadczona osoba świeżo po odebraniu prawa jazdy nie będzie w stanie zdławić silnika, ale może to zrobić za nią system Start & Stop.
Przy spokojnej jeździe wytrzymuje on tempo kierowcy, jednak gdy spróbujesz dynamicznie wbić pierwszy bieg i gwałtownie ruszyć, to bez problemu zdławisz silnik. Podczas pokonywania nerwowych lewoskrętów, kiedy trzeba poczekać na lukę, lepiej więc go wyłączyć lub nie wrzucać na luz.
Silnik, mimo niewielkiej mocy maksymalnej, pozwala na dość dynamiczną jazdę. Już od 2000 rpm auto rozpędza się bardzo przyzwoicie. Wysoko umieszczona końcówka lewarka zmiany biegów wygląda artystycznie, ale jest wygodna w uchwycie.
Kolejne przełożenia wchodzą delikatnie i jednocześnie pewnie, a zestopniowanie pozwala na płynne nabieranie prędkości bez ciągłego operowania drążkiem. Brak szóstego biegu na autostrady może przeszkadzać, ale i tak powyżej 120 km/h szum powietrza jest głośniejszy niż dźwięk silnika.
Na koniec warto wrócić jeszcze do kształtu nadwozia. Wraz z krótkimi zwisami sprawia ono, że powietrze opływające auto niesie ze sobą cząstki brudu spod kół wprost na przednią i tylną szybę. Na mokrej nawierzchni jest to denerwujące i wymaga częstego korzystania z wycieraczek.
Lancia Ypsilon to chyba najbardziej kobiece auto, jakim miałem okazję jeździć. To samochód dla przedstawicielek płci pięknej z klasą i - patrząc na cenę - z dość grubym portfelem. Tak jak nie każdy jest w stanie zrozumieć sens świata mody, tak samo nie każdy zrozumie sens zakupu Lancii Ypsilon.
Ten samochód jest trochę jak wysokie szpilki drogiej marki. Dodają kobiecie uroku i podobno poprawiają pewność siebie, ale trzeba się nacierpieć, aby je nosić - a może tylko mi się tak wydaje?
- Oryginalny i odważny wygląd
- Ładnie wkomponowana druga para drzwi
- Niezłe wykończenie wnętrza
- Dobre, typowo miejskie prowadzenie
- Wyciszenie kabiny
- Podwójne okno dachowe
- Próba doprawienia segmentu B luksusem
- Pozycja za kierownicą dla wysokich osób
- Auto dedykowane głównie kobietom?
- Niewielki bagażnik
- Słaba widoczność do tyłu
- System Start&Stop łatwo dławi silnik
- Wysoka cena
Testowany egzemplarz: | Lancia Ypsilon 1,3 MultiJet Platinum | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | R4, Turbosprężarka | |
Rodzaj paliwa: | Olej Napędowy | |
Ustawienie: | Poprzeczne | |
Rozrząd: | DOHC 16V | |
Objętość skokowa: | 1248 cm3 | |
Stopień sprężania: | 18 | |
Moc maksymalna: | 95 KM (przy 4000 rpm) | |
Moment maksymalny: | 200 Nm (przy 1500 rpm) | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 76 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 5-biegowa, ręczna | |
Typ napędu: | Przedni (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Bębnowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumny typu McPherson | |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany | |
Średnica zawracania: | 9,3 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 195/45 R16 84H | |
Koła, ogumienie tylne: | 195/45 R16 84H | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | Hatchback | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | 0,31 | |
Masa własna: | 1050 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 11 kg/KM | |
Długość: | 3842 mm | |
Szerokość: | 1676 mm | |
Wysokość: | 1517 mm | |
Rozstaw osi: | 2388 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1422/1422 mm | |
Prześwit (przód/tył): | b/d | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 40 l | |
Pojemność bagażnika: | 217 l | |
Specyfikacja użytkowa | ||
Przestrzeń ładunkowa (dł./szer./wys.): | b/d | |
Ładowność maksymalna: | b/d | |
Maksymalna masa holowanej przyczepy: | b/d | |
Głębokość brodzenia: | b/d | |
Kąt natarcia: | b/d | |
Kąt zejścia: | b/d | |
Kąt rampowy: | b/d | |
Kat przechyłu: | b/d | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | ||
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 11,4 s | |
Prędkość maksymalna: | 183 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 4,7 l (Testowe: 6,3 l) | |
Zużycie paliwa (trasa): | 3,2 l (Testowe: 4,8 l) | |
Zużycie paliwa (mieszane): | 3,8 l (Testowe: 5,4 l) | |
Emisja CO2: | 99 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | b/d | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | 65 900 zł | |
Model od: | 44 900 zł | |
Wersja silnikowa od: | 59 900 zł |