Najdroższe lamborghini w historii zostało sprzedane za 8,3 mln dolarów
Na aukcji, na której wystawiono pojazdy należące do Teodoro Obianga Mangue, syna prezydenta Gwinei Równikowej, jednym z ciekawszych kąsków w kolekcji jest lamborghini veneno. Auto zmieniło właściciela za równowartość ponad 33 mln złotych.
02.10.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lamborghini Veneno Roadster w indywidualnej specyfikacji stworzonej na zamówienie Teodoro Obianga Mangue charakteryzuje się beżowym lakierem nadwozia oraz jasnym wnętrzem wykończonym kremowymi skórami. Dodatkowe opcje z pewnością kosztowały krocie. Nieoficjalnie wiadomo, że wiceprezydent Gwinei Równikowej w momencie zakupu wyłożył aż 4,5 mln dolarów.
Zobacz także
Dziś auto jest warte znacznie więcej. Nic dziwnego, gdyż Veneno Roadster to mocno limitowany model. Powstało zaledwie 9 egzemplarzy, z których zdecydowana większość trafiła do możnych tego świata, takich jak pan Mangue. Każda ze sztuk, poza wyjątkowo wystylizowanym nadwoziem z charakterystycznymi, licznymi nacięciami i wlotami powietrza, wyróżnia się także potężnym silnikiem V12.
To 7,5-litrowa jednostka generująca oszałamiające 750 KM mocy. Takie parametry pozwalają osiągać setkę w zaledwie 2,5 sekundy i rozpędzać się do 350 km/h. To kuszące osiągi, lecz wiele wskazuje, że Teodoro Obianga Mangue raczył się nimi nieczęsto. Auto, które zostało zlicytowane ma zaledwie 325 km przebiegu. Zachowało się w niemalże fabrycznym stanie, jeśli nie liczyć delikatnej rysy na prawej, tylnej feldze.
Veneno zostało sprzedane za 8,3 mln dolarów, czyli równowartość około 33 mln złotych. Nie wiemy, kto jest nowym właścicielem. Z pewnością jednak może być dumny, gdyż wszedł w posiadanie najdroższego lamborghini w historii.