Lamborghini Urus nadjedzie w roku 2017
Lamborghini po tygodniach ciszy wreszcie potwierdza przybliżoną datę premiery swojego SUV-a. Auto zostanie pokazane za 4 lata. Co trafi pod maskę?
13.05.2013 | aktual.: 10.10.2022 10:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lamborghini po tygodniach ciszy wreszcie potwierdza przybliżoną datę premiery swojego SUV-a. Auto zostanie pokazane za 4 lata. Co trafi pod maskę?
Inżynierowie Lamborghini po prezentacji konceptów Veneno i Egoista powoli wracają do swoich regularnych zajęć. Po obchodach 50-lecia marki, które były pracowite nie tylko dla nich, ale również dla projektantów, nie mieli wiele czasu na odpoczynek. Zarząd zapisał bowiem w kalendarzu marki kolejną ważną datę.
Choć nie można odmówić Lamborghini włoskiego rodowodu, to pod skrzydłami Niemców producent przyjmuje standardy typowe dla pozostałych aut grupy VW AG. Firma musi przynosić zyski, a gama modelowa producenta obejmuje na razie tylko dwa modele, których sprzedaż nie pozwala na czerpanie dużych zysków. Dlatego właśnie w 2017 roku do modeli Aventador oraz następcy Gallardo dołączy Urus.
Choć ten pomysł z pewnością wzbudzi skrajne emocje, niewiele wskazuje na to, by miano z niego zrezygnować. Volkswagen liczy zapewne na podobną reakcję rynku jak w przypadku Porsche Cayenne, które obecnie jest najważniejszym modelem tego producenta. Urus będzie ostrzejszym projektem. Do napędu posłuży zapewne 4-litrowe V8 znane z Audi RS6, którego moc może wynieść nawet 600 KM.
Źródło: Carbuzz