Kryzys targów motoryzacyjnych. Branża zapowiada strajk w Warszawie
Pandemia koronawirusa odbiła się na wielu sektorach polskiej gospodarki, a szczególnie mocno na branży targowej. Dlatego też przedstawiciele Komitetu Obrony Branży Targowej zapowiedzieli na 28 października "spacer" do kancelarii premiera.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Organizatorzy protestu argumentują, że branża targowa jest jednym z sektorów polskiej gospodarki najbardziej dotkniętych kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa. Jak wynika z raportu przeprowadzonego na zlecenie Polskiej Izby Przemysłu Targowego, co trzecia firma działająca w branży targowej zanotowała spadek obrotów rzędu 90 proc.
W zakresie branży motoryzacyjnej nie udało się w tym roku doprowadzić do realizacji największego wydarzenia w tej części Europy, czyli Poznań Motor Show. Organizatorzy tego wydarzenia, Grupa MTP, musieli odwołać również planowane na czwarty weekend października Retro Motor Show. Problem dotyczy nie tylko polskich wydarzeń: historyczny kryzys spotkał również te najsłynniejsze targi motoryzacyjne, jak Geneva Motor Show.
Wydarzeń motoryzacyjnych, które musiały zostać przesunięte w czasie lub całkiem anulowane, jest o wiele więcej. Organizatorzy protestu zwracają uwagę, że sytuacja ta oznacza poważne problemy finansowe nie tylko dla samych operatorów targów, ale również setek mikro, małych i średnich firm świadczących usługi związane z funkcjonowaniem tych wydarzeń.
Protest pod tytułem "Spacer dla Branży Targowej" ma rozpocząć się 28 października około godziny 11 w niedalekiej odległości od siedziby Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Organizatorzy przekażą na nim stosownym organom swoje postulaty i plan systemowego wsparcia dla tego sektora.
