Krótki, ale mocny – Merdad Range Rover Coupé Highland 700 GTC Concept (2013)
Po sukcesie, jakim było Porsche Cayenne w wersji 3-drzwiowej, brytyjski Merdad już planuje przebudowę do podobnej wersji nowego Range Rovera. Ponadto samochód ma mieć ulepszony 700-konny silnik.
28.03.2013 | aktual.: 07.10.2022 21:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Merdad twierdzi, że odniosło sukces w przypadku budowy skróconego Porsche Cayenne. Nie wiadomo, czy tym triumfem jest samo zbudowanie takiego samochodu, czy może sprzedanie jakieś nadspodziewanie dużej liczby egzemplarzy. Będąc na fali, szefostwo firmy wpadło na pomysł przerobienia ikony brytyjskich aut – Range Rovera. Chodzi rzecz jasna o nowego Range Rovera.
Na wizualizacjach widać, że 3-drzwiowy Range Rover jest krótszy od seryjnego samochodu, co oznacza, że wóz będzie miał skrócony rozstaw osi. Firma nie informuje, o ile krótszy będzie nowy Rover, za to podaje, że SUV stanie się niższy o 40 mm i szerszy o ponad 90 mm.
Auto będzie niższe dzięki nowemu modułowi sterującemu zawieszeniem, który przybliży podłogę wozu do asfaltu (o szaleństwach w terenie można absolutnie zapomnieć). Z kolei szerokość wozu wzrośnie po zastosowaniu pakietu stylistycznego, w skład którego wejdą przednie i tylne zderzaki, szersze błotniki, nakładki na karoserię z boku i nowa pokrywa silnika. Seryjne koła zostaną zastąpione większymi i szerszymi zamiennikami.
Zmieni się też wnętrze, które ma być jeszcze bardziej luksusowe. Będzie ono budowane zgodnie z indywidualnym życzeniem klienta. Jedno ma pozostać niezmienne – Merdad w wersji 3-drzwiowej ma mieć cztery fotele. Pytanie brzmi, czy ucierpi na tym przestrzeń bagażowa Range Rovera po skróceniu, czy może na te fotele będą mogły usiąść tylko niezbyt duże dzieci? Tego na razie nie wiadomo.
Wiadomo natomiast, że firma przymierzy się do modyfikacji silnika. Chodzi konkretnie o 5-litrową V-ósemkę znaną z Jaguarów. Tylko w ten motor ma być uzbrajany nowy Merdad. Wyposażona w kompresor jednostka napędowa w fabrycznej konfiguracji rozwija 510 KM, a po ingerencji techników tunera ma wytwarzać 700 KM mocy maksymalnej.
Firma z Wysp Brytyjskich podaje, że modyfikacje optyczne nadwozia i nowe wnętrze będą dostępne też dla posiadaczy każdego Range Rovera niezależnie od wersji silnikowej.
Debiut 700-konnej maszyny planowany jest na przyszły rok, a cena została wstępnie oszacowana na 485 tys. dolarów amerykańskich.
Źródło: carscoops