Kosztowny Rajd Sardynii dla M‑Sportu
Szef M-Sportu zdradził, ile kosztowała ich utrata Fiesty RS WRC, która zapaliła się na podjazdówce Mikko Hirvonenowi.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli czytaliście relację z Rajdu Sardynii lub śledziliście zmagania kierowców WRC, to zapewne wiecie, że na jednym z piątkowych odcinków dojazdowych nieoczekiwanie i jakby bez przyczyny zapaliło się auto Mikko Hirvonena. Fin zauważył dym wychodzący spod tylnego błotnika, a po kilku minutach auto spłonęło całkowicie. Jak przyznał Malcolm Wilson, straty są tak duże, że z auta nic nie będzie można odzyskać, a często się to robi po pożarach czy wypadkach. Będzie to kosztowało M-Sport ponad 400 tys. funtów. To poważna strata dla zespołu prywatnego.
Co gorsza, trudno będzie ustalić przyczynę pożaru, ponieważ wszystkie ślady zostały zamienione w popiół. Mechanicy będą badali auto i szukali uszkodzeń mechanicznych, które jeśli miały miejsce, z pewnością zostaną wykryte.