Škoda Superb doczeka się wersji Scout oraz napędu hybrydowego

Już w czwartek, 23 maja Czesi oficjalnie pochwalą się odświeżonym Superbem. Auto będzie nie tylko ładniejsze i lepiej wyposażone niż dotychczas. Doczeka się bowiem także nowej wersji. Mowa o uterenowionym wydaniu Scout.

Matrycowe reflektory LED z pewnością wpłyną nie tylko na jakość oświetlenia, ale i prezencję Superba.
Matrycowe reflektory LED z pewnością wpłyną nie tylko na jakość oświetlenia, ale i prezencję Superba.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

20.05.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Superb po faceliftingu ujrzy światło dzienne w czwartek w Bratysławie, podczas Mistrzostw Świata w Hokeju na Lodzie. Wiemy już, że facelifting przyniesie kilka nowinek technicznych, w tym LED-owe, matrycowe światła LED. Możemy też spodziewać się uzupełnienia gamy o nowe opcje napędu oraz wyposażenia.

Po kilku latach nieobecności Škoda powróci m.in. z odmianą o terenowym charakterze. Poprzednia generacja modelu występowała w takim wariancie, określanym mianem Outdoor. Teraz czas na wersję Scout, dokładnie taką jak w przypadku innych, uterenowionych modeli czeskiego producenta. Czym będzie wyróżniał się Superb Scout?

Przede wszystkim standardowym napędem na cztery koła, lekko zwiększonym prześwitem i sporą ilością dodatkowych osłon. W teorii chronią one podwozie i niższe partie nadwozia przed uszkodzeniami spowodowanymi jazdą poza asfaltem. W rzeczywistości jednak pełnią raczej funkcję ozdobną. Podobne rozwiązania znajdziemy m.in. w Volkswagenie Passacie Alltrack, czy Octavii Scout.

Obraz
© mat.prasowe

Na tym jednak nie koniec nowości. Facelifting przyniesie bowiem także napęd hybrydowy. Superb ma być hybrydą typu plug-in co oznacza możliwość ładowania z domowego gniazdka i podróżowania wyłącznie na prądzie. Oczywiście pod warunkiem, że dystans nie jest zbyt daleki. Napęd odmiany hybrydowej prawdopodobnie zostanie zaczerpnięty z Passata GTE.

Więcej szczegółów dotyczących nowych wersji topowej Škody powinniśmy poznać już za kilka dni. Nie liczymy, by auto zmieniło się znacząco pod względem wizualnym, lecz lepsze wyposażenie i bogatsza gama odmian z pewnością podniosą atrakcyjność tego modelu.

Obraz
© mat.prasowe
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (2)