Kilka krajów Unii Europejskiej ma mniej niż jedną ładowarkę na 100 km dróg

Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) przedstawiło dane dotyczące zagęszczenia infrastruktury ładowania za 2021 r. w krajach UE. Polska zajmuje miejsce w dolnej części tabeli.

W Europie wciąż brakuje ładowarek dla elektryków
W Europie wciąż brakuje ładowarek dla elektryków
Źródło zdjęć: © GettyImages

17.10.2022 | aktual.: 17.10.2022 11:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wedle danych ACEA, które obejmują statystyki z ubiegłego (2021) roku, aż sześć krajów Unii Europejskiej nie może pochwalić się choćby jednym punktem ładowania na 100 km dróg. Wśród nich jest Polska.

Z danych udostępnionych przez Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów wynika też, że 17 państw członkowskich ma mniej niż pięć punktów ładowania na 100 km dróg i że raptem pięć krajów może pochwalić się większym zagęszczeniem ładowarek niż 10 na każde 100 km tras.

Rozpiętość tabeli

Autorzy badania zwracają uwagę na skalę różnicy, jaka dzieli państwa z największą liczbą ładowarek i te z najgorzej rozwiniętą infrastrukturą.

Dość powiedzieć, że w Holandii kierowcy mają do dyspozycji ładowarkę już co 1,5 km drogi, a tymczasem w Polsce ładowarkę znajdziemy dopiero co 150 km.

Najlepsi i najgorsi

Jeśli przyjmiemy za punkt odniesienia każde 100 km tras, to za wspomnianą Holandią - która na takim dystansie oferuje średnio 64,3 punkty ładowania - znajduje się Luksemburg (57,9 ładowarek), na podium zmieścili się jeszcze Niemcy. U zachodnich sąsiadów Polski na 100 km dróg przypada 25,8 ładowarki.

Tymczasem Polska zajmuje dopiero piąte miejsce, licząc od dołu tabeli z wynikiem 0,7 punktów ładowania na każde 100 km.

Na szarym końcu znajduje się bowiem Litwa z 0,2 ładowarkami na 100 km dróg. Oczko wyżej plasuje się za to Cypr (0,4 ładowarki) ex aequo z Grecją (0,4 ładowarki na 100 km tras).

Problem z szybkością

ACEA wraz z publikacją danych podniosła ważki temat szybkości ładowania elektryków. Hamulcem rozwoju sieci ładowania - oprócz niewystarczającej liczby ładowarek - może być też ich wydajność.

Według informacji podanych przez stowarzyszenie szybkie ładowarki (tj. o mocy ponad 22 kW) stanowią bowiem tylko ułamek całości - raptem jeden na siedem wszystkich punktów ładowania w UE jest szybki – podaje ACEA.

Tankowanie wzorem

Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów przytacza wypowiedź swojej dyrektor generalne Sigrid de Vries, która podkreśliła, że "jeżeli chcemy przekonać obywateli w całej Europie do przejścia na e-mobilność w nadchodzącej dekadzie, ładowanie tych samochodów powinno być tak łatwe, jak obecnie tankowanie".

ACEA nagłaśnia problem z liczbą oraz szybkością ładowarek na terenie Wspólnoty niedługo przed głosowaniem Parlamentu Europejskiego w sprawie rozporządzenia dotyczącego infrastruktury paliw alternatywnych – w tym infrastruktury zasilającej pojazdy elektryczne.

Komentarze (0)