Błąd z kierunkowskazem. Wystarczy taki znak i kierowcy się gubią
Dla kierowców z doświadczeniem tzw. pierwszeństwo łamane nie jest niczym skomplikowanym. Jednak nawet oni mogą spotkać się z niespodziankami. Po pierwsze, często przeoczają znak określający przebieg drogi z pierwszeństwem. Po drugie, mają problem z obsługą kierunkowskazów. Omówię te sprawy w krótkim przewodniku.
09.11.2024 | aktual.: 10.11.2024 13:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Co to jest skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym?
Jak już wspominałem w szerokim artykule, pierwszeństwo łamane to nieoficjalna nazwa dla skrzyżowania, gdzie kierunek drogi z pierwszeństwem nie jest prosty. Identyfikuje się je poprzez znaki drogowe D-1 lub A-7 wraz z tablicą T-6.
Jak używać kierunkowskazów na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym?
Skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym działa jak każde inne, niezależnie od przebiegu drogi z pierwszeństwem. Zasadniczo dzieli się na kierunki prosto, w prawo i w lewo. Wystarczy zrozumieć, jak prawidłowo korzystać z kierunkowskazów według przepisów drogowych. Niestety, dla wielu jest to zagadnienie zawiłe.
Reszta artykułu znajduje się poniżej wideo
Mimo tego, wielu kierowców rozumie pierwszeństwo łamane inaczej. Są przekonani, że droga z pierwszeństwem to droga "na wprost", nawet gdy zmienia kierunek. Taka zasada pomaga określić, kto ma pierwszeństwo, lecz nie dotyczy ona sposobu używania kierunkowskazów.
Niektórzy więc nie używają kierunkowskazu mimo skrętu (bo jadą drogą uprzywilejowaną) lub sygnalizują zmianę kierunku jadąc na wprost (gdy wjeżdżają w podporządkowaną).
Wyobraźcie sobie sytuację, gdzie kierujący pojazdem z lewej, idąc na wprost, używa lewego kierunkowskazu - zdarza się to. Nie dość, że z lewej strony nie ma drogi, to jeszcze nie zmienia kierunku. Chociaż nie jest to niebezpieczne, sygnalizacja jazdy na wprost jest zbędna.
Inna sytuacja miałaby miejsce, gdyby kierunkowskaz w lewo włączył kierowca jadący na wprost przed skrzyżowaniem na poniższym zdjęciu.
W takim przypadku może wprowadzić w błąd kierowcę z prawej strony, który chce skręcić w prawo. Oczywiście, takie zachowanie byłoby dziwne, zwłaszcza gdy mamy tu skrzyżowanie czterech dróg, gdzie użycie lewego kierunkowskazu do jazdy na wprost nawet dla osób błędnie interpretujących przepisy jest nielogiczne.
Problemem jest, że złe rozumienie stosowania kierunkowskazów czasem powoduje korki. Łatwo sobie to wyobrazić na podstawie następnego znaku.
Jeśli kierowcy z drogi podporządkowanej naprzeciw zdadzą sobie sprawę, że niektórzy na drodze z pierwszeństwem nie włączają lewego kierunkowskazu przy jeździe w lewo, mogą nie podjąć ryzyka skrętu w prawo lub jazdy na wprost przed skrzyżowaniem, mimo że teoretycznie mogliby.
Warto wiedzieć, że zgodnie z przebiegiem pierwszeństwa, jak na powyższym znaku, nieużywanie lewego kierunkowskazu nie tylko wprowadza innych w błąd, ale jest również wykroczeniem.
Jak więc poprawnie sygnalizować zamiary na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym? Tak samo jak zawsze. Używajcie kierunkowskazów w prawo, gdy skręcacie w prawo, a w lewo, gdy skręcacie w lewo. Na wprost nie używajcie ich wcale. Jeśli droga się rozwidla, także skorzystajcie z kierunkowskazów – to pomoże innym. Skręcając na skrzyżowaniu, zmieniacie kierunek zawsze, bez względu na przebieg pierwszeństwa.