Kierowca zginął po wyścigu w tragicznym wypadku Nissana GT‑R
Do tragicznego wypadku doszło po wyścigu na prostej na zawodach o puchar Rosji. Auto po przekroczeniu linii mety i jednoczesnym osiągnięciu około 300 km/h z nieznanego powodu nie przestało przyspieszać. Samochód uderzył w betonowe bariery na końcu prostej, na której odbywał się wyścig. Następnie auto dachowało. Kierowca prawdopodobnie zginął w momencie uderzenia. Poduszki powietrzne nie wystrzeliły.
24.09.2014 | aktual.: 24.09.2014 17:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika