Kia Cee'd SW 1,6 GDI XL AT [test]
Pierwsza generacja modelu Kia Cee'd odniosła na polskim rynku niemały sukces. Była chętnie wybierana przez klientów szukających dobrego samochodu za rozsądną cenę w segmencie C. Najnowsza odsłona tego modelu ma kontynuować dobrą passę.
05.01.2014 | aktual.: 18.04.2023 10:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Inżynierowe i styliści z Kii, projektując następcę popularnego Cee'da, mieli twardy orzech do zgryzienia: jak odmłodzić samochód na tyle, aby poszerzyć grono klientów, nie ryzykując utraty dotychczasowej grupy docelowej. Aby skutecznie konkurować w swojej klasie, auto musiało być dość atrakcyjne wizualnie, zaawansowane technicznie i dobrze wyposażone. Połączenie tych cech musiało dać samochód ciekawy, ale nieprzesadnie odważny i przy tym niezbyt drogi.
Na pierwszy rzut oka nowy Cee'd w wersji SW wygląda nowocześnie i zgrabnie, ale niczym specjalnym nie wyróżnia się na tle innych aut. Spokojnie nakreślony tył oraz nieco bardziej zadziorny front z pociągłymi reflektorami z diodami LED i charakterystyczną atrapą chłodnicy w kształcie tygrysiego nosa połączono zwężającą się ku tyłowi powierzchnią szyb i lekko opadającą linią dachu. Tak nakreślona sylwetka sprawia, że nadwozie prezentuje się spójnie, a stonowany brązowy lakier z eleganckimi siedemnastocalowymi obręczami podkreśla efekt statecznego zrównoważenia.
Cee'd SW to klasyczne kombi bez udziwnień. Nie przyciąga wzroku na ulicy i nie wzbudza zazdrości wśród innych użytkowników ruchu, ale inne cechy modelu Cee'd SW mogą spodobać się na tyle, żeby wydać na niego przygotowaną pulę oszczędności.
Wielkim krokiem, a nawet skokiem do przodu jest kabina. Bardzo estetycznie zaprojektowane i porządnie wykonane wnętrze to chyba jedna z większych zalet koreańskiego reprezentanta segmentu C. Materiały użyte do wykończenia prezentują się nieźle, a w górnej części kokpitu są miękkie i przyjemne w dotyku. Sercem zwróconej ku kierowcy deski rozdzielczej jest ładnie wkomponowany dotykowy ekran o przekątnej siedmiu cali. Oprócz wyświetlania mapy nawigacji czy zarządzania systemem multimedialnym pokazuje on bardzo czytelny i ostry podgląd z kamery cofania o szerokim kącie.
Dodatkowo nieco wyżej zamontowano monochromatyczny obraz godziny i kilku podstawowych informacji, takich jak temperatura na zewnątrz czy symbol otwarcia drzwi – rozwiązanie nieco archaiczne - jednak przydatne. Wszystkie panele obsługi są na swoim miejscu, a korzystanie z nich jest bardzo intuicyjne. Nie można tego niestety powiedzieć o przeładowanej przyciskami wielofunkcyjnej kierownicy. Pisząc o wyświetlaczach, warto wspomnieć, że prędkościomierz jest bardzo udaną cyfrową animacją.
To jednak nie koniec nowinek technicznych w nowym Cee'dzie. Na pokładzie znalazły się też inne opcje, które jeszcze niedawno można było spotkać wyłącznie w samochodach luksusowych. Pośród nich m.in. bezkluczykowy dostęp z podświetleniem klamek i inteligentnym rozruchem silnika (wystarczy wcisnąć przycisk, bez jego przytrzymywania), podgrzewana kierownica czy asystent utrzymywania pasa ruchu alarmujący kierowcę sygnałem dźwiękowym i animacją przy zegarach. Pod tym względem Kia nie odbiega od konkurencji, podobnie jest z przestrzenią we wnętrzu, którego mrok rozświetla podwójne okno dachowe.
Jeśli pominąć niezbyt wygodne fotele o kiepskim wyprofilowaniu, to w kabinie praktycznie nie ma się czego czepić. Miejsca z przodu starczy nawet najwyższym, ale jak to w segmencie C bywa, podróż na tylnej kanapie lepiej zarezerwować dla niższych pasażerów. Osoby o wzroście powyżej 180 cm mogą czuć tam dyskomfort spowodowany ciasnotą nad głową i przy kolanach.
W zestawieniu z konkurencją nieźle wypada też przestrzeń bagażowa (528 l), która bezproblemowo pozwolić zabrać się czwórce pasażerów na dłuższy wyjazd. Dużą zaletą przy przewozie większych przedmiotów jest składana przegroda zapinana przy słupkach B lub C oraz poprzeczny pałąk teleskopowy do blokowania bagażu prowadzony w podłużnych szynach. Wady? Po złożeniu oparć (60:40) fotele nie chowają się na płasko, a roleta bagażnika lubi wypadać z prowadnic.
O ile wnętrze nowego Cee'da to z pewnością duży krok do przodu, o tyle postęp nie jest aż tak widoczny po stronie mechanicznej auta.
Na pochwałę zasługuje zestrojenie zawieszenia, które jest dość komfortowe i nieźle radzi sobie nawet na bardziej wymęczonych drogach. Koła płynnie wybierają nierówności (czasem w towarzystwie lekkich stuków), nie przenosząc drgań na kabinę. Podróż przebiega w spokoju, ponieważ dobre wytłumienie elementów nadwozia i wysoka kultura pracy jednostki napędowej na niższych obrotach skutecznie izolują pasażerów od zewnętrznych źródeł dźwięków.
Sytuacja wygląda (a raczej brzmi) już sporo gorzej, gdy silnik nabierze prędkości powyżej 3500 obr./min. Niestety, przez współpracę niezbyt dynamicznej jednostki 1,6 GDI o słabym dole obrotów z niezbyt udaną dwusprzęgłową skrzynią biegów DCT każdy manewr wyprzedzania generuje sporo hałasu i potu na plecach. Silnik wystarcza w zupełności do codziennej jazdy po mieście, jednak już przy częściowym obciążeniu i prędkości okołoautostradowej autu zaczyna brakować siły napędowej. Skrzynia biegów udaje, że o tym wie, i po dłuższym namyśle (zwłoka jest naprawdę denerwująca, ale na szczęście przy kierownicy są też łopatki) porywa wskazówkę obrotomierza na prawą stronę tarczy, choć i tak w sumie niewiele to daje. Skrzynia sama w sobie pracuje komfortowo, ale niestety dość mułowato. Ocenę ratują wspomniane łopatki.
Na koniec została jeszcze wisienka na torcie, czyli układ zmiennego wspomagania układu kierowniczego, nazwany przez koncern Hyundai-Kia mianem Flex Steer. Choć może wydawać się zbędnym gadżetem, o którym kierowca po miesiącu zabawy zapomni, to wspomnę, że zaprogramowane opcje (sportowa, komfortowa, normalna) rzeczywiście wyraźnie różnią się od siebie. Mając go na pokładzie, przy wyższej prędkości warto ustawić tryb sportowy, a w mieście korzystać np. z komfortowego.
Kia Cee'd w prezentowanej wersji to przeciętna technologia zamknięta w niebrzydkim opakowaniu i doprawiona bardzo udanym wnętrzem. Nowy Cee'd to z pewnością wielki krok dla marki, ale praktycznie żaden dla motoryzacji jako ogółu.
Plusy:
Wykończenie wnętrza i wyposażenie
Funkcjonalność
Zużycie paliwa
Minusy:
Niezbyt wygodne fotele
Dynamika w trasie i praca dwusprzęgłowej skrzyni DCT
Niska ładowność testowanej wersji
Dane techniczne:
Testowany egzemplarz: | Kia Cee'd SW 1,6 GDI XL AT | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | R4 | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna | |
Ustawienie: | Poprzeczne | |
Rozrząd: | DOHC 16V | |
Objętość skokowa: | 1591 cm3 | |
Stopień sprężania: | 11,0 | |
Moc maksymalna: | 135 KM przy 6300 rpm | |
Moment maksymalny: | 164 Nm przy 4850 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 84,4 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 6-biegowa, dwusprzęgłowa DCT | |
Typ napędu: | Przedni (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumny typu MacPherson | |
Zawieszenie tylne: | Wielowahaczowe | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany | |
Średnica zawracania: | 10,6 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 225/45 R17 | |
Koła, ogumienie tylne: | 225/45 R17 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | Kombi | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | 0,30 | |
Masa własna: | 1472 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 10,9 kg/KM | |
Długość: | 4505 mm | |
Szerokość: | 1780 mm | |
Wysokość: | 1485 mm | |
Rozstaw osi: | 2650 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1549/1557 mm | |
Prześwit (przód/tył): | b.d. | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 53 l | |
Pojemność bagażnika: | 528/1642 l l | |
Specyfikacja użytkowa | ||
Ładowność maksymalna: | 378 kg | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 11,1 s | |
Prędkość maksymalna: | 192 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 8,2 l/100 km | 9,8 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 5,1 l/100 km | 6,9 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 6,3 l/100 km | 8,6 l/100 km |
Emisja CO2: | 141 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | 101 490 zł | |
Model od: | 52 990 zł | |
Wersja silnikowa od: | 64 990 zł |
Wyposażenie | ||
Wybrane wyposażanie testowanej wersji: | Standardowe: | Opcjonalne |
Dodatki stylistyczne nadwozia: | Relingi dachowe, elementy chromowane | Lakier metalizowany (1000 zł) |
Dodatki stylistyczne wnętrza: | Wykończenie piano black, tapicerka premium | Panoramiczny szklany dach (3500 zł) |
Koła i opony: | - | Aluminiowe obręcze kół z oponami w rozmiarze 225/45 R17 (1000 zł) |
Komfort: | Elektrycznie regulowane, składane i podgrzewane lusterka, elektryczne szyby x4, automatyczna klimatyzacja dwustrefowa, inteligentny kluczyk, podgrzewana kierownica i fotele | - |
Bezpieczeństwo: | 6 poduszek powietrznych, światła do jazdy dziennej LED, czujniki parkowania tyłem | System parkowania równoległego KiaAutoParkAssist (2000 zł) |
Multimedia: | - | System nawigacji satelitarnej KiaNaviSystem z systemem audio i kamerą cofania (4500 zł) |
Mechanika: | - | Skrzynia biegów DCT z możliwością sekwencyjnej zmiany przełożeń łopatkami przy kierownicy (6000 zł) |