Jak powstają kukły do testów bezpieczeństwa?

Testy bezpieczeństwa pojazdów to bardzo przydatna rzecz. Dzięki niej wiemy, iż auto do którego wsiadamy jest pojazdem bezpiecznym i w razie ewentualnego wypadku uchroni nas przed poważnymi obrażeniami. W owych testach korzysta się ze specjalnych kukieł, do których uprzednio podłączane są czujniki. To one później pokazują, które części ciała są najbardziej narażone na uszkodzenie, w momencie zderzenia. Firma General Motors zaprezentowała ciekawy materiał wideo. Pokazuje on, w jaki sposób powstają takie kukły.

Jak powstają kukły do testów bezpieczeństwa?
Mateusz Gajewski

11.04.2010 | aktual.: 02.10.2022 20:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Testy bezpieczeństwa pojazdów to bardzo przydatna rzecz. Dzięki niej wiemy, iż auto do którego wsiadamy jest pojazdem bezpiecznym i w razie ewentualnego wypadku uchroni nas przed poważnymi obrażeniami. W owych testach korzysta się ze specjalnych kukieł, do których uprzednio podłączane są czujniki. To one później pokazują, które części ciała są najbardziej narażone na uszkodzenie, w momencie zderzenia. Firma General Motors zaprezentowała ciekawy materiał wideo. Pokazuje on, w jaki sposób powstają takie kukły.

Z krótkiego, 2-minutowego filmu dowiadujemy się m.in. że kukły wykorzystywane przez firmę General Motors mają 50 do 100 czujników mierzących oddziaływanie pojazdu na ciało człowieka, w momencie wypadku. Ponadto, każda kukła podłączona jest do małego urządzenia, które rozmiarami nie odbiega od telefonu komórkowego, zajmującego się zbieraniem i magazynowaniem informacji z czujników.

PS. Swoją drogą, czy wiedzieliście, że ubrania na kukłach są zakładane po to, aby sprawić by kukła zachowywała się na siedzeniu jak zwykły człowiek? A fakt, że ubrania są różowe nie ma związku z aktualnie panującymi trendami. Po prostu ten kolor dobrze wychodzi na zdjęciach.

Źródło: autoblog

Źródło artykułu:WP Autokult
testy samochodówbezpieczeństwogeneral motors
Komentarze (0)