Ile ładować akumulator? Wielu popełnia prosty błąd
Osoby, które mają wiedzę na temat akumulatorów, mogą powiedzieć, że tytułowe pytanie jest głupie. Oczywiste, że akumulator ładujemy tak długo, aż się naładuje. Ale nie każdy – mimo wszystko – wie, ile czasu to trwa i kiedy trzeba odłączyć prostownik lub ładowarkę.
25.11.2022 | aktual.: 26.11.2022 08:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przez noc się naładuje albo przez dobę się naładuje – mniej więcej na tym poziomie kończy się wiedza większości kierowców na temat ładowania akumulatora. Niestety, takie podejście to błąd. Niedoładowany akumulator będzie mniej sprawny i szybciej rozładuje się ponownie, a ponadto wcześniej się zużyje.
Czas ładowania akumulatora zależy przede wszystkim od jego pojemności oraz tego, jakiego prądu użyjemy. Istotne jest również źródło, z którego będziemy ładować. Na rynku popularne urządzenia to prostownik lub ładowarka. Zwykle jedno i drugie automatyczne. Warto tu zaznaczyć, że w pełni automatyczna ładowarka po naładowaniu akumulatora po prostu się wyłączy. Inaczej będzie z prostownikiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy akumulator uznajemy za naładowany?
Jeśli korzystamy z ładowarki elektronicznej, to ona albo się wyłączy, albo odpowiednim wskaźnikiem poinformuje nas o naładowaniu akumulatora. W przypadku stosowania prostownika, sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.
Gdyby trzymać się czystej fizyki, to odpowiedź was nie pocieszy – akumulator uznajemy za naładowany wtedy, kiedy gęstość elektrolitu osiągnie odpowiednią wartość względem temperatury otoczenia. Np. przy temperaturze 20-25 st. C jest to ok. 1,28 g/cm3. Aby to sprawdzić, trzeba mieć akumulator z dostępem do elektrolitu do pobrania próbki oraz odpowiedni przyrząd do pomiaru gęstości (areometr).
Prościej jest sprawdzić napięcie na biegunach akumulatora multimetrem (miernikiem). Trzeba tylko pamiętać, że pomiaru dokonujemy po odłączeniu prostownika/ładowarki. Napięcie w naładowanym akumulatorze wynosi ok. 12,8-12,9 V. Warto podkreślić, że do prawidłowego pomiaru niezbędna jest dobra bateria w mierniku, w miarę świeża (najlepiej nie starsza niż rok). Dodatkowo, zależnie od jakości multimetru, mogą być pokazywane wartości odbiegające od wartości rzeczywistych. Jeśli więc multimetr pokazuje 12,7 V, to też można uznać taki akumulator za naładowany.
Jak więc sami widzicie, nie od czasu zależy to, czy akumulator jest naładowany. Czas nie ma znaczenia, ponieważ długość ładowania zależy od pojemności akumulatora oraz prądu, jakim akumulator ładujemy. Ładowarki automatyczne i prostowniki, w których nie da się regulować parametrów, same dostosowują wartość prądu do stopnia naładowania akumulatora i zmieniają ją w czasie, więc nawet znając standardowy prąd ładowania, nie sposób policzyć, ile ładowanie będzie trwało.
Jakim napięciem i czym ładować akumulator?
- Akumulator AGM – tylko ładowarką elektroniczną, maks. napięcie 14,9 V
- Akumulator żelowy – tylko ładowarką elektroniczną, maks. napięcie 14,4 V
- Akumulator z elektrolitem płynnym – prostownikiem lub ładowarką, maks. napięcie 16,25 V