Irmscher nie mógł dłużej wytrzymać

Chociaż do premiery nowej, czwartej z kolei generacji Opla Astry pozostało jeszcze trochę czasu, to specjaliści z firmy Irmscher nie mogli już dłużej wytrzymać. Niemiecki tuner zaprezentował swoją wizję stuningowanej Astry.

Irmscher nie mógł dłużej wytrzymać
Bartosz Pokrzywiński

22.08.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Chociaż do premiery nowej, czwartej z kolei generacji Opla Astry pozostało jeszcze trochę czasu, to specjaliści z firmy Irmscher nie mogli już dłużej wytrzymać. Niemiecki tuner zaprezentował swoją wizję stuningowanej Astry.

Niemcy stworzyli naprawdę prawdziwego hot hatcha. Już sam lakier dodaje Astrze dynamicznego wyglądu. Czerwony metalik wspierany będzie przez dokładki do zderzaków, progi oraz dyfuzor, zza którego wyglądają cztery końcówki układu wydechowego o bardzo oryginalnym kształcie.

Charakter auta zmieni również nowy przedni grill ze srebrnym paskiem prezentującym logo Irmscher. Trzeba przyznać, że wygląda on wyśmienicie, nie przypadła mi do gustu natomiast siatka pod tablicą rejestracyjną. Wygląda ona trochę jak taka czarna gumowa wycieraczka do butów, dziwne skojarzenie.

Pozytywnie zaskoczyły mnie za to felgi o wymiarach 18 lub 20-cali, które zaproponował tuner. Bardzo ładnie wygląda również dyskretny jasny pasek przecinający drzwi na wysokości klamek. Ciekawe czy identycznie będzie wyglądała Astra ostatecznie już stuningowana przez Irmschera.

Co jak co, ale tutaj naprawdę nie ma mowy o przesadnym tuningu. Opel został dyskretnie poprawiony?[block position="inside"]9767[/block]

Źródło: carscoop.blogspot.com

Komentarze (0)