Hongqi już w Polsce. Tyle trzeba zapłacić za "Czerwony Sztandar"
Na polskim rynku pojawiła się nowa marka z Dalekiego Wschodu – Hongqi. Na razie w ofercie znajdziemy model E-HS9. Oto, jak kształtują się ceny tego samochodu.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Luksusowe Hongqui (czyli "Czerwony Sztandar") należy do firmy FAW, jednej z wielkiej czwórki stanowiących podstawę światka motoryzacyjnego w Chinach. Marka ma tytuł najstarszej w Państwie Środka, choć w jej historii zdarzało się sprzedawać np. samochody Audi. Od 2017 roku jest jednak na fali, a w ciągu czterech lat zwiększyła produkcję z czterech do ponad 300 tys. egzemplarzy.
Jednym z modeli jest E-HS9. To mierzący ponad 5 m długości elektryczny SUV. Napęd na cztery koła realizowany jest przez dwa silniki elektryczne o mocy sięgającej nawet 551 KM i momencie obrotowym na poziomie 670 Nm. Sprint do setki zajmuje 4,9 s. Ogniwo ma pojemność 99 kWh (około 90 kWh jest użyteczne). Gwarancja na nie trwa 8 lat (lub 160 tys. km).
Hongqui E-HS9 oferowany jest w trzech wersjach. Najtańsza Business ma mniejsze ogniwo (84 kWh), moc 435 KM i zasięg do 396 km według normy WLTP. Ceny startują od 344 tys. 900 zł.
Wyżej mamy wersję Executive i President (ten ostatni ma sześć, a nie siedem miejsc dla pasażerów). W tym wypadku trzeba zapłacić odpowiednio 395 900 zł i 445 900 zł. To kwoty przed dobraniem np. dwukolorowego nadwozia.
Importem Hongqui zajmuje się firma Polmotor z Warszawy.