Honda Jazz e:HEV została odświeżona i zyskała nową wersję. Klienci się ucieszą
Jazz e:HEV to jedno z najpraktyczniejszych aut hybrydowych dostępnych na rynku. Honda postanowiła nieco podkręcić zainteresowanie klientów, przeprowadzając delikatny lifting. Auto będzie mocniejsze i zyska ciekawe dodatki.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po zmianach, jakie dotknęły model FIT na japońskim rynku, przyszedł czas na europejskie wydanie. Model, który u nas oferowany jest pod nazwą Jazz e:HEV, od teraz będzie prezentował się bardziej drapieżnie.
Wszystko za sprawą wersji Advance Sport, która dołącza do oferty. Poznacie ją przede wszystkim po agresywnych wlotach w zderzaku, atrapie chłodnicy z fakturą plastra miodu, dokładkach progów czy 16-calowych felgach o specjalnym wzorze.
Równolegle oferowany będzie również Crosstar z dodatkowymi osłonami nadwozia, a także klasyczne odmiany Elegance i Advance. Wszystkie będą różnić się od dotychczasowych zmienioną grafiką świateł, nowymi felgami i przeprojektowaną parą zderzak-atrapa chłodnicy.
Mniej dzieje się w kabinie, w której znajdziemy nowe opcje wykończenia, a w odmianie Advance Sport także trójramienną kierownicę. Wyposażenie i multimedia przeniesiono w całości z dotychczasowego wydania, choć podobno zaktualizowano działanie asystentów kierowcy.
Najważniejsze znajdziemy jednak pod maską. To hybrydowy zestaw oparty na benzynowym silniku 1.5, który sam w sobie generuje 108 KM mocy i 131 Nm maksymalnego momentu. Tradycyjnie dla nowych hybryd Hondy, działa jako generator do zasilania jednostki elektrycznej. Ta została właśnie wzmocniona, więc Jazz może pochwalić się maksymalną mocą 123 KM i momentem obrotowym na poziomie 253 Nm.
Honda twierdzi, że popracowała również nad nastawami podwozia i układu kierowniczego, a także zmodyfikowała reakcję na gaz. Wszystko to ma uczynić jazdę Jazzem jeszcze przyjemniejszą.
Odświeżone wydanie powinno trafić do salonów w najbliższych miesiącach. Na razie nie wiadomo, jak lifting wpłynie na ceny. Obecnie za najtańszego Jazza trzeba zapłacić 100 800 zł.