Używana Honda HR‑V I generacji - typowe awarie i problemy
Pamiętacie jeszcze Hondę HR-V? To właśnie ten model jako jeden z pierwszych zapoczątkował modę na małe crossovery, ale jeszcze wtedy potencjalni klienci nie byli przygotowani na tak odważny projekt. Z pozoru enigmatyczna nazwa po rozszyfrowaniu wywołuje uśmiech na niejednej twarzy HR-V to nic innego jak tylko Hybrid Recreation Vehicle, czyli w wolnym tłumaczeniu wielozadaniowy samochód turystyczny. Czy jego eksploatacja jest równie sielankowa co nazwa?
04.05.2013 | aktual.: 30.03.2023 10:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Historia modelu
W kolejnym roku do salonów Hondy zawitała wersji 5-drzwiowa, a w 2001 roku pod maską HR-V pojawiła się 125-konna jednostka napędowa wyposażona w system zmiennych faz rozrządu VTEC. Rok później Honda HR-V przeszła drobną modernizację.
Co się zmieniło? Przede wszystkim pojawiły się nowe reflektory i zderzaki, poprawiono także materiały wykończeniowe we wnętrzu. Samochód był wytwarzany do 2006 roku w Japonii i jak dotąd na europejskim rynku nie doczekał się bezpośredniego następcy.
Silniki
Odważna stylizacja Hondy HR-V sugeruje, że pod maską siedzi coś niedużego, ale za to w miarę żwawego. Niestety to pozory, nie liczcie na to, że decydując się na ten model nie będziecie narzekać na brak mocy. Podstawowa jednostka napędowa ma zaledwie 105 KM przez co crossover z ogromnym trudem radzi sobie z wyprzedzaniem aut w trasie.
Sprint od 0 do 100 km/h zajmuje bazowej wersji ponad 11 s, a przy wyższych prędkościach jest już tylko gorzej. Zużycie paliwa ze względu na gabaryty również nie powala na kolana. Odmiana z napędem na przód w ruchu miejskim spali nieco ponad 10,5-11 l/100 km, a ta z układem 4x4 o około litr więcej.
W przypadku 125-konnego sinika sytuacja wygląda niewiele lepiej. Pomimo systemu zmiennych faz rozrządu przy niskich prędkościach obrotowych wyraźnie brakuje mocy, motor nie jest też wystarczająco elastyczny. Aby w miarę sprawnie jechać trzeba cały czas utrzymywać go na wysokich obrotach, a wówczas wychodzi na jaw słabe wygłuszenie kabiny i wzrasta konsumpcja paliwa. Pierwsza setka pojawia się na prędkościomierzu po niecałych 11 s. W tym przypadku przy dynamicznej jeździe zużycie paliwa może dojść nawet do 13 l/100 km. Główną zaletą mocniejszej odmiany jest przede wszystkim napęd 4x4 dostępny w standardzie.
Wersje silnikowe może nie są wystarczająco żwawe, ale to nie znaczy, że pozbawione są zalet. Ich głównym atutem jest przede wszystkim bardzo wysoka bezawaryjność. Wystarczy tylko, że będziecie regularnie wymieniać płyny eksploatacyjne i filtry, a na pewno silnik nigdy Was nie zawiedzie. Nie wolno zapominać również o regularnym serwisowaniu paska rozrządu wraz z osprzętem co 120 000 km.
Dane techniczne
Niestety zastosowany tu napęd 4x4 działa z dość sporym opóźnieniem nie ma więc co liczyć na dobrą zabawę nawet w lekkim terenie. Do wyboru są tutaj dwie skrzynie biegów: 5-stopniowy manual oraz bezstopniowa przekładnia typu CVT. Przednie zawieszenie Hondy HR-V bazuje na kolumnach MacPhersona, a z tyłu w zależności od napędu zainstalowano belkę skrętną lub niezależny układ wahaczy. Nie zdecydowano się na przeprowadzenie testów zderzeniowych tego modelu.
Awaryjność
Crossover nie jest jednak w pełni doskonały i ma swoje wady. Jednymi z poważniejszych są uszkodzenie sprzęgła wielopłytkowego i tylnej przekładni napędowej – dotyczy to wersji 4x4. Pierwszym symptomem niesprawnego napędu jest głośna praca tylnego mostu. Za takie awarie winę ponoszą głównie nierozważni użytkownicy, którzy niepotrzebnie maltretują Hondę HR-V w terenie.
W zawieszeniu uszkodzeniu ulegają elementy metalowo-gumowe, ale problem ten dotyczy tak naprawdę większość aut jeżdżących po polskich drogach. Zdarzają się również przypadki uszkodzenia przekładni kierowniczej, ale na szczęście dotyczą tylko śladowej ilości egzemplarzy. Przed zakupem japońskiego crossovera warto sprawdzić w jakim stanie jest jego nadwozie.
Błotniki, dolne krawędzie drzwi i progi to właśnie tam mogą pojawić się pierwsze ogniska korozji. Sporadycznie zdarzają się też awarie elektryki. Najczęściej szwankują centralny zamek oraz nagrzewnica, a w wielu egzemplarzach dość szybko spalają się żarówki podświetlenia kokpitu.
Naszym zdaniem
Największym mankamentem tego modelu są przede wszystkim ospałe jednostki napędowe zużywające spore ilości paliwa. Narzekać można również na zbyt ciasne wnętrze z maleńkim bagażnikiem, którego pojemności wynosi zaledwie 285 l.
Irytującymi wadami są również słabe wygłuszenie kabina – zwłaszcza przy wyższych prędkościach silnik jest nieznośnie głośny, a także trzeszczące plastiki we wnętrzu. Pomimo kilku wad auto idealnie sprawdzi się w miejskiej dżungli i przypadnie do gusty tym, którzy lubią siedzieć wyżej niż inni. Dzięki bardzo dobrej widoczności nawet parkowanie z pozoru nieporęczną Hondą HR-V jest dziecinnie proste.