GP Holandii i Hiszpanii odroczone w czasie. Monako odwołane z powodu koronawirusa

Koronawirus zdecydowanie pokrzyżował plany całego świata Formuły 1. Sezon, który miał rozpocząć się w połowie marca, wystartuje nie wcześniej niż w czerwcu. Oczywiście pod warunkiem, że do tego czasu uporamy się z epidemią.

GP Monako to jeden z najważniejszych wyścigów w sezonie.
GP Monako to jeden z najważniejszych wyścigów w sezonie.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

20.03.2020 | aktual.: 22.03.2023 12:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do odwołanego GP Australii oraz przesuniętych w czasie GP Wietnamu, Chin i Bahrajnu dołączają niestety kolejne wyścigi. Władze F1 i FIA podjęły decyzję dotyczącą uzupełnienia tej listy o GP Holandii oraz GP Hiszpanii. Przełożono je na inny, na razie nieokreślony termin. Kultowe GP Monako zostało natomiast odwołane.

To bez wątpienia smutna wiadomość nie tylko dla kibiców, ale i kierowców oraz całego świata Formuły 1. Monako od lat jest jednym z najważniejszych wyścigów w kalendarzu. Sławne Grand Prix rozgrywane było nieprzerwanie od 66 lat.

Władze Formuły 1 podkreślają, że chcą rozpocząć sezon tak szybko, jak tylko będzie to możliwe. Na chwilę obecną pierwszym niezagrożonym wyścigiem wydaje się GP Azerbejdżanu zaplanowane na weekend 5-7 czerwca.

Wyścigi, których dotychczas nie udało się zorganizować, mogłyby natomiast zostać przesunięte na sierpień, kiedy zazwyczaj obowiązuje letnia przerwa w sezonie. Pozostaje mieć nadzieję, że tak się stanie. Warto wspomnieć też, że z uwagi na tegoroczne komplikacje, nowe przepisy dotyczące wymagań technologicznych w 2021 roku zostaną wdrożone rok później.

Komentarze (0)