GV70 to kolejny SUV Genesisa. Wiemy, jak wygląda
Genesis szybko nadrabia zaległości w segmencie SUV-ów. Po dużym GV80 przyszedł czas na jego mniejszy odpowiednik GV70. W sieci pojawiły się właśnie pierwsze fotografie modelu, podgrzewające atmosferę przed debiutem zaplanowanym na końcówkę roku 2020.
29.10.2020 | aktual.: 16.03.2023 15:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wizualnie Genesis GV70 stanowi kontynuację stylistyki zapoczątkowanej przez większego GV80. Tutaj również znajdziemy potężną atrapę chłodnicy i ostro wystylizowane, wąskie reflektory, przedzielone na pół cienkim paskiem zderzaka.
Z kolei z boku w oczy rzuca się dynamicznie opadająca linia dachu i stosunkowo długa maska. Koreańczycy zadbali również o detale, czego przykładem jest chociażby przetłoczenie wychodzące z przedniego błotnika i biegnące przez całą długość nadwozia. Natomiast z tyłu GV70 przypomina nieco Porsche Macan, ale czy to wada?
Więcej kontrowersji niż urodziwe nadwozie budzi wnętrze, które narysowano naprawdę specyficznie. Nie wszystkim spodoba się dwuramienna kierownica i liczne owale przypominające nieco amerykańskie konstrukcje z przełomu wieków. Na pochwałę zasługuje jednak spora liczba fizycznych przycisków i materiały, które przynajmniej na fotografiach sprawiają bardzo szlachetne wrażenie.
Co warte odnotowania, klienci będą mogli zdecydować się także na ostrzejszą wersję o lekko sportowym charakterze. W standardzie: czerwone wnętrze, ładniejsza 3-ramienna kierownica i 21-calowe koła. To właśnie tu powinniśmy znaleźć najmocniejszy silnik. Nieoficjalnie mówi się nawet o 3,5-litrowym, benzynowym V6.
W planach jest też 2,2-litrowy diesel, a także słabsza, doładowana jednostka benzynowa. Na szczegóły musimy jednak poczekać do oficjalnej premiery, która zgodnie z planem ma odbyć się jeszcze w 2020 roku.