Znowu drożej na A2 i A4. "Wzrost opłat jest niezasadny"

11 marca wprowadzono kolejną podwyżkę opłat za przejazd autostradą A2 między Nowym Tomyślem a Koninem, a 1 kwietnia obowiązywać zaczną nowe stawki na A4 Katowice - Kraków. GDDKiA odniosła się do decyzji koncesjonariuszy.

Autostrada A4
Autostrada A4
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Stalexport Autostrada Małopolska S.A.
Aleksander Ruciński

12.03.2025 | aktual.: 12.03.2025 14:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Autostrada Wielkopolska S.A. oraz Stalexport Autostrada Małopolska S.A. to prywatni koncesjonariusze zarządzający najdroższymi autostradami w Polsce. Ceny za przejazd A2 i A4 od wielu lat budzą spore kontrowersje. Nie przeszkadza to jednak zarządcom w sukcesywnym podnoszeniu cen.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zarządzająca państwowymi drogami szybkiego ruchu krytykuje niedawne decyzje koncesjonariuszy "W ocenie GDDKiA wzrost opłat za przejazd zarządzanymi przez koncesjonariuszy odcinkami autostrad jest niezasadny oraz uderzający bezpośrednio w kierowców i transport samochodowy. Może też wpłynąć na poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego na trasach lokalnych" - czytamy w komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednocześnie GDDKiA podkreśla, że nie ma realnego wpływu na decyzje koncesjonariuszy i wysokość ustalanych stawek, jeżeli są one zgodne z postanowieniami umów.

Warto zauważyć, że podwyżki stanowią nie tylko problem ekonomiczny, ale i społeczny. Przedstawiciele GDDKiA uważają, że coraz wyższe stawki mogą zachęcać kierowców do omijania autostrady, co z kolei może prowadzić do pogorszenia poziomu bezpieczeństwa na alternatywnych trasach.

Komentarze (2)