Wyjątkowy fotoradar na A2. Skupia się tylko na jednym typie pojazdów

Na autostradzie A2 jesteśmy w stanie znaleźć fotoradar, który wcale nie skupia się na karaniu kierowców przekraczających dopuszczalną prędkość. Zamiast tego jego celem jest jeden konkretny typ pojazdów.

Fotoradar na A2 kontroluje wyprzedzanie przez ciężarówki
Fotoradar na A2 kontroluje wyprzedzanie przez ciężarówki
Źródło zdjęć: © Autokult.pl | Szymon Jasina
Kamil Niewiński

26.07.2023 | aktual.: 27.07.2023 09:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bardzo głośnym tematem niewątpliwie była zmiana przepisów, jaka weszła w życie od 1 lipca 2023 r. Według nowych zapisów ustawy, na drogach ekspresowych i autostradach wprowadzony został zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe. O tych przepisach powiedziano już tak właściwie wszystko, a nie wszyscy wiedzą, że w niektórych miejscach takie reguły obowiązywały już wcześniej.

Stosowny znak informujący o zakazie wyprzedzania przez ciężarówki widniał chociażby na autostradzie A4 w kilku miejscach pomiędzy Legnicą a Wrocławiem, czy też na autostradzie A2. Jak jednak weryfikować, czy rzeczywiście kierowcy samochodów ciężarowych stosują się do nowych zasad? Drogowcy wpadli na nietypowy, choć naprawdę ciekawy pomysł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wspomniany zakaz wyprzedzania przez ciężarówki, zanim został uchwałą wprowadzony na terenie całego kraju, obowiązywał w okolicach Konina. Trudno jednak wymagać od Inspekcji Transportu Drogowego czy Policji ciągłego czuwania nad tym odcinkiem, a Autostrada Wielkopolska chciała jakoś rozwiązać problem. To właśnie dlatego postanowiono skorzystać ze zmodyfikowanego fotoradaru.

  • Fotoradar na A2 kontroluje wyprzedzanie przez ciężarówki
  • Fotoradar na A2 kontroluje wyprzedzanie przez ciężarówki
[1/2] Fotoradar na A2 kontroluje wyprzedzanie przez ciężarówkiŹródło zdjęć: © Autokult.pl | Szymon Jasina

Urządzenia znajdują się po obu stronach jezdni na wysokości węzła Sługocin i położony jest na moście. Wszystko po to, by ograniczyć jego obciążenia. Jeżeli oko kamery zauważy ciężarówkę, która wykonuje manewr wyprzedzania, zarejestruje to i uwieczni wykroczenie. 

Pierwsze testy tego rozwiązania odbyły się w 2020 r. i najwyraźniej przyjęło się ono całkiem dobrze - dojeżdżając do wspomnianego węzła nadal można zobaczyć bardzo charakterystyczne tabliczki, które dość dobrze ostrzegają przed kontrolą. Na razie ten fotoradar, który skupia się tylko na ciężarówkach, jest na skalę Polski ewenementem, ale być może w obliczu nowych przepisów ulegnie to zmianie.

Komentarze (17)