Fotografia samochodowa - odkrywamy sekrety profesjonalistów
Fotografia samochodowa w swoim profesjonalnym wymiarze jest młodsza od samych aut o kilka dekad. Odkąd się narodziła, stała się nieodłącznym elementem każdej kampanii reklamowej nowego auta czy zwyczajnie fanaberią właściciela samochodu. Dzisiaj pokażę Wam, jak od zaplecza wygląda sztuka fotografii samochodowej.
14.05.2012 | aktual.: 12.10.2022 13:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Fotografia samochodowa - sztuka doświetlania
Fotografia samochodowa w swoim profesjonalnym wymiarze jest młodsza od samych aut o kilka dekad. Odkąd się narodziła, stała się nieodłącznym elementem każdej kampanii reklamowej nowego auta czy zwyczajnie fanaberią właściciela samochodu. Dzisiaj pokażę Wam, jak od zaplecza wygląda sztuka fotografii samochodowej.
O fotografii samochodowej można mówić godzinami. Jest to dziedzina sztuki, o której nie da się napisać w skrócie. Dlatego dzisiaj przedstawię Wam tylko część sztuczek wykorzystywanych przez fotografów.
W fotografii najważniejsze jest światło. Sprawne wykorzystanie warunków naturalnych bądź operowanie dodatkowym oświetleniem pozwala wydobyć ze zdjęcia więcej, niż początkowo może być widoczne gołym okiem. Poniżej znajdziecie przykłady oświetlania samochodu światłem odbitym blendą (Bentley Continental GT) oraz doświetlania sztucznym źródłem. Druga metoda wymaga większego zaangażowania obróbki komputerowej. Konieczne jest bowiem usunięcie smug po tzw. malowaniu światłem.
Samochody można doświetlać również ustawionymi na statywach lampami, dającymi stałe oświetlenie lub lampami błyskowymi. Jeśli chcielibyście spróbować swoich sił z lampą błyskową, nie musicie się martwić o ogromne zaplecze sprzętowe. Dobre zdjęcie można wykonać przy użyciu jednej lampy, jednak będzie to Was kosztowało wiele wysiłku. Na poniższym filmie możecie obejrzeć, jak składa się wiele różnie oświetlonych fotografii w jedno.
Fotografia samochodowa - magia ruchu
Ponieważ samochód służy przede wszystkim do jazdy, a nie do tego, żeby stać i ładnie wyglądać, fotografowie starają się też przedstawiać auta w ruchu. Istnieją trzy podstawowe naturalne metody na utrwalenie ruchu. Pierwszą, najprostszą, jest panning. W tym przypadku fotograf z jednego miejsca śledzi obiektywem auto w ruchu i stosując odpowiedniej długości czas naświetlania, uzyskuje efekt rozmycia otoczenia auta.
Drugą metodą jest tzw. rolling. Polega on na wykonaniu zdjęcia jadącego auta z drugiego samochodu. Tę technikę możecie znać między innymi z naszych testów. Zdjęcia wykonane właśnie w ten sposób trafiły np. do testu Audi A1 Sportback oraz do materiału z pierwszej jazdy prototypowym Carlssonem C 63 AMG CK 63 RSR.
Rolling można wykonać również za pomocą aparatu sztywno zamocowanego na drugim jadącym samochodzie:
Trzecią metodą jest rig shot. Nie wymaga on co prawda drugiego samochodu, ale do jego wykonania niezbędny jest specjalistyczny sprzęt fotograficzny. Potrzebne są przynajmniej dwie przyssawki oraz możliwie sztywny i długi pręt (najczęściej rura). Rolling wykonywany jest najczęściej przy stosunkowo dużych prędkościach. Do rig shota zazwyczaj auto jest po prostu przepychane o kilka metrów. Ta technika oprócz specjalistycznego sprzętu wymaga również sporego nakładu pracy przy obróbce. Konieczne jest bowiem wymazanie pręta. Poniżej znajdziecie filmy pokazujące, jak wykonać fotografię tą metodą oraz jak później obrobić zdjęcia. Prezentuję również kilka zdjęć z przygotowań do rig shotów oraz efekty tej pracy.
Oczywiście razem z większym budżetem pojawiają się większe możliwości. Przy dużych sesjach komercyjnych stosuje się konstrukcje znacznie bardziej zaawansowane niż rurka przypięta do samochodu kilkoma przyssawkami. Poniżej możecie obejrzeć wideo z zaplecza takiej sesji oraz zdjęcia przedstawiające niesamowitego, szklanego riga.
Fotografia samochodowa - komputerowe oszustwa
W fotografii samochodowej obróbka zdjęć (czasem nazywana z angielskiego post processingiem) często odgrywa równie ważną rolę jak samo wykonanie fotografii. Z przymrużeniem oka można to nazwać drobnymi oszustwami. Na komputerze wymazuje się to, co zbędne, ze zdjęć RAW wyciąga się to, co niewidoczne, a stojące samochody wprawia się w ruch. Właśnie dlatego w poprzednim rozdziale zaznaczyłem, że są trzy naturalne metody przedstawiania na zdjęciach samochodów w ruchu. Pozostaje jeszcze czwarta, sztuczna - cyfrowa. Poniżej doskonały przykład takiego zabiegu.
Poniżej zastosowanie podobnej techniki. Tym razem widoczna również obróbka zdjęcia.
Na filmie poniżej znajdziecie jeszcze kilka przykładów zdjęć przed i po obróbce:
Fotografia samochodowa - konkurs dla naszych czytelników
Ponieważ w Polsce nie brakuje utalentowanych fotografów, a liczę na to, że są tacy wśród naszych czytelników, przygotowaliśmy dla Was konkurs z nagrodami. Szczegóły znajdziecie na forum Autokult. Pamiętajcie, że do wykonania dobrego zdjęcia wcale nie potrzeba egzotycznego samochodu. Czekamy na Wasze prace.
Fotografia samochodowa - galeria
Odwiedźcie strony artystów, których prace wykorzystaliśmy w artykule:
Źródło: GFWilliams.net • Kaptured Photography