Ford zapowiedział nowego SUV‑a. W pełni elektryczne auto będzie wzorowane na Mustangu
Najlepiej sprzedający się samochód sportowy świata to Mustang. Teraz Ford planuje skorzystać z wyjątkowego sukcesu tego modelu i wkrótce przedstawi nowy samochód inspirowany współczesną interpretacją klasycznego pony cara. Będzie to elektryczny SUV.
06.09.2018 | aktual.: 01.10.2022 16:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ten pomysł brzmi znajomo. Kilka lat temu coś podobnego zapowiadało Mitsubishi - nie będzie już Lancera Evo, jakiego znamy, zastąpi go elektryczny SUV - w skrócie. Różnica jest taka, że Ford nie planuje skończyć z Mustangiem. Kto o zdrowych zmysłach zrezygnowałby z takiego hitu? Dlatego Mustang posłuży jedynie jako inspiracja.
Kto był wielkim konkurentem Thomasa Edisona? Oczywiście Nikola Tesla. Czy nazwa nowego teamu Forda jest przypadkowa? Nie sądzę.
Na razie o ich pierwszym dziele nie wiemy wiele. Ilustracja prezentująca zarys tyłu samochodu nie odkrywa wiele. Widać jednak, że tylne lampy będą bardzo wyraźnie nawiązywać do tych z Mustanga. Auto ma pojawić się w 2020 roku, a jego zasięg będzie wynosił 482 km na jednym ładowaniu.
Ford ma w planach przeznaczyć 11 mld dol. (w przeliczeniu 40,8 mld zł) na wprowadzenie na rynek 16 w pełni elektrycznych pojazdów. Jednocześnie do 2022 roku globalna gama aut zelektryfikowanych siłami tego budżetu zostanie rozszerzona do 40 modeli.