Europejski rynek powstaje z kryzysu?
Ogólnoświatowy kryzys gospodarczy dotarł do Europy ze sporym opóźnieniem, jednak udało mu się pokrzyżować plany sprzedażowe producentów na europejskim rynku motoryzacyjnym. Wygląda jednak na to, że Stary Kontynent powstaje z kryzysu.
20.05.2013 | aktual.: 10.10.2022 10:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ogólnoświatowy kryzys gospodarczy dotarł do Europy ze sporym opóźnieniem, jednak udało mu się pokrzyżować plany sprzedażowe producentów na europejskim rynku motoryzacyjnym. Wygląda jednak na to, że Stary Kontynent powstaje z kryzysu.
Biorąc pod uwagę spadające słupki sprzedażowe, wprost proporcjonalne do sytuacji finansowej inwestorów na europejskim rynku motoryzacyjnym, kwiecień był stosunkowo dobrym miesiącem. Według danych po raz pierwszy od 19 miesięcy udało się uzyskać wzrost liczby zarejestrowanych pojazdów.
Na ten wynik największy wpływ miało ożywienie sprzedaży w Niemczech, Hiszpanii oraz Wielkiej Brytanii. Łącznie w kwietniu w Europie zarejestrowano 1,08 miliona pojazdów, przy czym w tym samym okresie 2012 roku liczba ta wynosiła 1,06 miliona aut.
To nadal nie zmienia jednak faktu, że tylko w pierwszych czterech miesiącach tego roku sprzedaż na terenie Starego Kontynentu spadła o 7%, do 4,18 mln pojazdów. Co więcej, według prognoz ekspertów w 2013 roku europejski rynek motoryzacyjny nadal pogrążony będzie w kryzysie. Przewidują oni spadek sprzedaży samochodów osobowych o około 5%.
Po pięciu miesiącach strat dopiero w kwietniu nasi zachodni sąsiedzi uzyskali wzrost sprzedaży aut, i to o zaledwie 3,8%. Dużo lepiej przyrosty wyglądają w Hiszpanii (+ 11%) czy w Wielkiej Brytanii, gdzie zarejestrowano aż 15% samochodów więcej niż w tym samym okresie 2012 roku.
W Europie są jeszcze inne kraje, które nie radzą sobie już tak dobrze. We Francji sprzedaż pojazdów spadła o 5,3%, a we Włoszech aż o 11%. Co ciekawe, w tych trudnych dla Europejczyków czasach znacznym wzrostem popularności na Starym Kontynencie może pochwalić się Daimler, właściciel marki Mercedes. Firmie udało się zwiększyć sprzedaż aut o 11%, w czym duży udział mają nowe małe auta niemieckiego producenta klasy premium - Klasa A oraz Klasa B.
Nieźle radzi sobie także rywal z Ingolstadt. Audi zanotowało wzrost sprzedaży na Starym Kontynencie o 8,9%, a Volkswagen uzyskał bilans dodatni na poziomie 9,7%. Co ciekawe, z całej trójki klasy premium traci tylko BMW. Sprzedaż aut z Bawarii spadła o 2,9%. Żadnym zaskoczeniem nie jest natomiast wynik Dacii, która po premierze nowych modeli w kwietniu 2013 roku sprzedała o 28% więcej pojazdów niż w porównywalnym okresie roku ubiegłego.
Są to oficjalne dane wynikające z liczby zarejestrowanych pojazdów zanotowanych w ramach European Automobile Maufacturers Association.
Źródło: Carscoops