Tak się żegna legendę. Fabryka Dodge'a Vipera posłuży za muzeum
Anna Jantar śpiewała, że nic nie może wiecznie trwać. Od tej zasady nie ma wyjątku nawet dla tak kultowych aut jak Viper. Dodge już wcześniej uśmiercił ten wóz, ale teraz pali za sobą mosty. Nie ma mowy o powrocie, bo jego fabryka stanie się muzeum.
22.03.2018 | aktual.: 01.10.2022 18:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Koncern FCA wykorzysta 51-letni obiekt jako halę, gdzie będzie przetrzymywał swoje eksponaty. Między tymi samymi ścianami, gdzie jeszcze niedawno inżynierowie ręcznie składali jeden z najbardziej rozpoznawalnych, amerykańskich samochodów sportowych, teraz będą stać zabytkowe wozy, koncepty, prototypy, auta wystawowe i wybrane modele nowożytne.
Na wystawie – póki co dostępnej jedynie dla pracowników firmy – będzie stało 85 z 400 pojazdów, którymi chwali się firma. Obiekt teraz będzie nazywał się Conner Center. Elementy pozostałe po linii produkcyjnej Vipera będą sprzedane na aukcji. Nie są to tylko poszczególne części, ale też takie rarytasy jak jeden z 300 specjalnych wydruków ukazujących rysunek Vipera GTS. Fani "żmii" z pewnością znajdą coś dla siebie.
Nie jest jasne, czy FCA otworzy muzeum dla zwykłych gości. Oby tak się stało, bo kolekcja robi wrażenie. Choć składa się ona z wielu niespotykanych aut, zobaczenie konceptu Vipera w dawnej fabryce tego modelu musi być nie lada przeżyciem.