Do 5 lat więzienia za ponad 100 tablic. 18‑latek ukradł je w jedną noc

Wystarczyła jedna noc, by z aut zaparkowanych w podwarszawskich miejscowościach zniknęło aż 105 tablic rejestracyjnych. Policjantom w końcu udało się namierzyć sprawcę. Okazał się nim 18-latek, któremu teraz grozi kilka lat odsiadki.

105 tablic to już niezła kolekcja
105 tablic to już niezła kolekcja
Źródło zdjęć: © fot. policja
Aleksander Ruciński

16.12.2021 | aktual.: 14.03.2023 13:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Wiązownie od kilku dni prowadzili śledztwo dotyczące kradzieży tablic rejestracyjnych, do których doszło w nocy z 5 na 6 grudnia 2021 roku. Nie byłaby to zbyt spektakularna sprawa, gdyby nie fakt, że z pojazdów zaparkowanych w Józefowie i okolicach zniknęło aż 105 blach.

Jak się okazało, wszystkie ukradł 18-latek z pomocą nieletniej koleżanki. Tablice namierzono w miejscu zamieszkania młodego mężczyzny. Część z nich została już zwrócona prawowitym właścicielom. Wartość strat wyceniono łącznie na blisko 6400 zł.

18-latkowi grozi kilka lat odsiadki
18-latkowi grozi kilka lat odsiadki© fot. policja

Nie wiadomo, po co 18-latkowi było aż tyle rejestracji. Czyżby był nietypowym kolekcjonerem? Niezależnie od przyczyn, kara za to przestępstwo może być surowa. Jak donosi policja, sprawcy grozi do 5 lat więzienia.

Komentarze (4)