Ciekawy pomysł Nissana. Stare akumulatory wykorzystują jako ładowarki

Akumulatory w starszych pojazdach elektrycznych Nissan Leaf zyskują nowe życie jako przenośne źródła energii, które można wykorzystać do naładowania gadżetów w podróży lub zapewnienia zasilania awaryjnego w przypadku katastrof.

Urządzenie to w zasadzie powerbank, ale o znacznie większej pojemności
Urządzenie to w zasadzie powerbank, ale o znacznie większej pojemności
Źródło zdjęć: © AP News

31.08.2023 18:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Japoński producent samochodów sprzedał ponad 650 tys. pojazdów elektrycznych typu Leaf, których akumulatory często zachowują pojemność dłużej niż żywotność samochodu. W związku z tym Nissan stwierdził, że zacznie wykorzystywać stare akumulatory w przenośnych źródłach zasilania. Projekt opracował wspólnie z producentem elektroniki JVCKenwood Corp. i 4R Energy Corp., czyli spółką, której współwłaścicielami są Nissan i Sumitomo Corp., pracującą nad ekologicznymi pojazdami i systemami magazynowania energii.

To 14,4-kilogramowe urządzenie kosztuje w Japonii 170 500 jenów (1170 dolarów). Można nim spokojnie podładować sprzęt elektroniczny, a nawet wykorzystać jako zasilanie awaryjne w domu. Producent podkreśla, że w akumulatorach EV wykorzystuje się drogie, rzadkie metale i inne surowce, a podczas produkcji powstają gazy węglowe, dlatego ponowne wykorzystanie ich do innych celów pomaga w osiągnięciu zrównoważonego rozwoju.

Balakumar Balasingam, profesor inżynierii elektronicznej i komputerowej na Uniwersytecie w Windsorze, powiedział, że akumulatorów nie można już używać do napędzania samochodów elektrycznych, gdy ich pojemność spadnie do około 80 proc., ale nadal mogą zostać wykorzystane do innych celów. "Bez takiego rozwiązania w ciągu następnej dekady miliardy akumulatorów pojazdów elektrycznych zostaną wyprodukowane, a następnie przedwcześnie poddane recyklingowi." - stwierdził Balasingam.

Komentarze (0)