Chevrolet zakończy produkcję Camaro. Co z następcą?
Obecna generacja Chevroleta Camaro zniknie z rynku w 2024 roku - wynika z oficjalnego komunikatu marki. Firma zapowiada jednak, że to nie koniec modelu, choć póki co zdradza niewiele szczegółów.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Camaro to amerykańska legenda, która cieszy się niesłabnącą popularnością. Obecna, szósta już generacja jest z nami od 2015 roku. W 2018 przeszła lifting, a w 2024 zniknie z rynku. Potwierdził to sam Chevrolet w komunikacie prasowym zapowiadającym finałową edycję specjalną.
Camaro Collector's Edition zostanie zaprezentowane w kolejnych miesiącach. Wiemy już jednak, że będzie ostatnim wydaniem obecnej generacji. Taśmy w fabryce staną w styczniu 2024 roku. Co dalej?
Wiceprezes Chevroleta, Scott Bell cytowany w komunikacie prasowym nie zdradza zbyt wielu szczegółów. Zapewnia jednak, że to nie koniec legendarnej nazwy. Można więc spodziewać się wielkiego powrotu. Pytanie tylko, w jakiej formie.
"Przygotowując się do pożegnania Camaro, trudno jest wyrazić naszą wdzięczność dla każdego klienta, pracownika lini montażowej czy fana. Chociaż nie ogłaszamy bezpośredniego następcy, zapewniamy, że to nie koniec historii Camaro" - wyjaśnił Bell.
Jak interpretować te słowa? Czyżby Amerykanie szykowali elektryczne wydanie? A może wzorem Forda, SUV-a wykorzystującego legendarną nazwę? Czas pokaże.
