Ceny paliw znów w górę. Orlen wyjaśnia dlaczego
Branżowy serwis e-petrol jak co środę opublikował średnie ceny paliw obowiązujące na polskich stacjach. Niestety jest drożej niż przed tygodniem. Ekonomista Orlenu tłumaczy dlaczego, a rząd nie wyklucza pomocy w tej kwestii.
19.10.2022 | aktual.: 19.10.2022 14:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To było do przewidzenia. Zgodnie z prognozami ekspertów e-petrol.pl, kierowcy chcący zatankować swoje pojazdy, znów będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni. W najgorszym położeniu wciąż są użytkownicy diesli. W najlepszym, korzystający z gazu LPG.
Zgodnie z danymi opublikowanymi przed e-petrol.pl, średnia cena oleju napędowego na dzień 19.10.2022 roku to 8,08 zł/l, podczas gdy w ubiegłą środę było to jeszcze 8,01 zł/l. Podrożała także benzyna, choć 95 nadal nie przekroczyła średnio psychologicznej bariery 7 zł za litr.
Obecnie bezołowiowa 95 kosztuje średnio 6,95 zł/l, a więc o 10 gr więcej niż przed tygodniem. Nieco mniejsza, bo 9-groszowa różnica dotyczy również benzyny 98 wycenianej obecnie średnio na 7,71 zł/l.
Spokojni mogą pozostać jedynie kierowcy tankujący gaz LPG, którego ceny od dawna nie notują dużych wahań. Obecnie za litr tego paliwa trzeba zapłacić 3,07 zł/l, a więc tylko o 2 gr mniej niż przed tygodniem.
Gwałtowne wzrosty cen paliw notowane w październiku z pewnością nie napawają optymizmem. Zdaniem ekspertów, winę za taki stan rzeczy ponosi nie tylko słaba złotówka, ale i brak mocy produkcyjnych rafinerii.
Główny ekonomista PKN Orlen, Adam Czyżewski, w rozmowie z e-petrol.pl przyznał, że najbardziej brakuje paliwa do silników Diesla. Jest to "spowodowane uzupełnianiem przez firmy energetyczne zapasów oleju napędowego, wykorzystywanego jako substytut rekordowo drogiego gazu ziemnego" - czytamy na łamach portalu.
Świadomość problemu ma także rzecznik rządu Piotr Müller, który podczas poniedziałkowej konferencji prasowej został zapytany o pomysły na obniżenie cen paliw. Wyjaśnił, że rząd monitoruje sytuację i analizuje możliwość kolejnego przedłużenia tarczy antyinflacyjnej, obecnie obowiązującej do końca tego roku. Ostateczne decyzje jeszcze jednak nie zapadły.