Bramownice viaTOLL dostaną drugie życie. A kierowcy mandaty
Ministerstwo Infrastruktury ma plan na wykorzystanie części z setek bramownic, które pozostały przy polskich drogach po systemie viaTOLL. Kierowcy, którzy będą przy nich zbyt szybko jechać, pożałują.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W nocy 26 maja 2022 r. Sejm przyjął raport o stanie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w 2020 r. To nie pomyłka, na Wiejskiej naprawdę przedstawiano taki z dzisiejszego punktu widzenia już historyczny dokument, co wzbudziło słuszny protest posłanki Hanny Gil-Piątek i posła Dobromira Sośnierza. Debacie na temat raportu towarzyszyło również zadawanie pytań reprezentującemu Ministerstwo Infrastruktury sekretarzowi stanu Rafałowi Weberowi. Podczas obrad padła ważna deklaracja, która może mieć duże znaczenie dla kierowców.
W 2021 r. system viaTOLL, który od 2011 r. służył do rozliczania opłat za korzystanie z dróg przez pojazdy ciężarowe, przestał funkcjonować. Został zastąpiony przez system e-TOLL działający na zasadzie geolokalizacji GPS. Po viaTOLL wzdłuż wielu polskich dróg pozostały bramownice, które były potrzebne do rejestrowania przejazdów pojazdami o masie powyżej 3,5 t. Teraz część bramownic ma dostać drugie życie.
"Główny inspektor transportu drogowego weryfikuje, które z tych odcinków dróg krajowych, na których te bramownice są zainstalowane, mogłyby się nadawać do tego, aby zainstalować odcinkowy pomiar prędkości", powiedział w Sejmie Rafał Weber. Skorzystanie z gotowej infrastruktury ułatwiłoby zadanie sprawującej nadzór nad fotoradarami GITD i obniżyłoby koszty inwestycji. Gdzie w przyszłości miałyby się pojawić fotoradary i urządzenia mierzące średnią prędkość?
"(...) Nie będziemy instalować ich tam, gdzie nie ma problemu z wypadkami. Tam gdzie jest bezpiecznie, gdzie nie ma wypadków drogowych, tych odcinkowych pomiarów prędkości nie będziemy zakładać, bo po co. Chcemy celować z inwestycjami tam, gdzie są jakieś systemowe, strukturalne problemy i tam instalujemy odcinkowe pomiary prędkości i fotoradary. Mamy na to przewidzianą specjalną pulę w ramach krajowego programu odbudowy" - dodał Rafał Weber.
W 2021 r. zestawy do odcinkowego pomiaru średniej prędkości okazały się najskuteczniejszym rodzajem urządzeń wykorzystywanym na drogach przeciwko kierowcom łamiącym przepisy. O ile za najskuteczniejsze uznamy te urządzenia, na podstawie pracy których wystawia się najwięcej mandatów. W ciągu najbliższego roku GITD będzie realizowała zaplanowaną wcześniej rozbudowę swojego arsenału, ale wygląda na to, że to jeszcze nie koniec.