Zamaskowane BMW Serii 7 złapane w Polsce. Nasz czytelnik spotkał je na spacerze
Premiera BMW Serii 7 po liftingu miała miejsce na początku 2019 roku, ale testy zamaskowanych aut ciągle trwają. Taki samochód spotkał nasz czytelnik. Prawdopodobnie jest to kolejna odmiana limuzyny z Monachium.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Odświeżone "siódemki" powoli wyjeżdżają na polskie drogi. Flagowa limuzyna BMW przeszła lifting w marcu 2019 roku, a nową wersję najłatwiej rozpoznać po zmienionym przodzie. Teraz na froncie dominują olbrzymie "nerki", a po ich bokach znajdują się wąskie, agresywne reflektory. BMW zaprezentowało już odmianę bazową, topowe M760i oraz hybrydę typu plug-in.
Mimo to na ulicach Głogowa nasz czytelnik spotkał zamaskowany prototyp Serii 7. Charakterystyczny pakiet stylistyczny i niebieskie zaciski hamulców pozwalają założyć, że mowa o modelu z literą "M" w nazwie. Znamy już M760i i auto wygląda w zasadzie identycznie, z wyłączeniem jednego szczegółu. Zamaskowany egzemplarz ma niedzielone końcówki wydechu.
Co to może oznaczać? Trudno powiedzieć. Jedną z teorii jest, że BMW po latach wreszcie wprowadzi do oferty M7. Niewykluczone, że w Głogowie testowano ostrzejszą wersję M760i, która mogła by nosić nazwę Competition. A może po prostu BMW musi wprowadzić zmiany do swojej flagowej limuzyny i sprawdza je korzystając z zamaskowanego prototypu.
