Bentley Falcon dostał zielone światło!
Wygląda na to, że została podjęta ostatnia decyzja, która umożliwi Bentleyowi zabranie się do finalnej wersji konceptu EXP 9 F, który ma trafić na rynek pod nazwą Falcon. W sieci pojawiły się nawet ceny SUV-a.
06.02.2013 | aktual.: 13.10.2022 10:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wygląda na to, że została podjęta ostatnia decyzja, która umożliwi Bentleyowi zabranie się do finalnej wersji konceptu EXP 9 F, który ma trafić na rynek pod nazwą Falcon. W sieci pojawiły się nawet ceny SUV-a.
Już wcześniej Wolfgang Durheimer, szef Bentleya, zapewniał, że jest coraz bliżej przekonania włodarzy koncernu Volkswagena do tego, by SUV brytyjskiej marki dostał zielone światło do produkcji. Jak widać, udało się; ktoś doszedł do wniosku, że pomysł wypali.
Bentley Falcon, bo taką finalną nazwę przyjmie ten model, będzie chyba najbardziej luksusowym SUV-em czy crossoverem na świecie. Próżno gdybać, nie mając przed oczami finalnej wersji auta, jednak ani Range Rover, ani Porsche Cayenne nie dorównują mu na pewno pod jednym względem - jest nim cena.
Obecnie mówi się o tym, że rocznie powstawać ma 5000 egzemplarzy Bentleya Falcon, a za każdy z nich trzeba będzie zapłacić 200 000 euro, czyli około 800 000 zł, nie licząc dodatków. Co ciekawe, auto ma być produkowane w fabryce ulokowanej w Bratysławie, a dopiero później transportowane do Crewe, gdzie odbywać się będzie ostatnia faza produkcji.
Ostateczna wersja Bentleya Falcon powinna różnić się stylistycznie od zaprezentowanego na zdjęciach konceptu EXP 9 F.
Źródło: WCF