Biorą się za kierowców. W poniedziałek wielka akcja policji
Na poniedziałek 1 lipca Komenda Główna Policji zapowiedziała wielką, ogólnopolską akcję pod kryptonimem "Prędkość". Na drogi ruszy cały sprzęt mundurowych, a kierowcy, którzy będą ignorować obowiązujące ograniczenia, mogą gorzko pożałować.
28.06.2024 | aktual.: 01.07.2024 09:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie mamy się czym chwalić. W ciągu pięciu pierwszych miesięcy 2024 r. liczba wypadków drogowych wzrosła względem porównywalnego okresu 2023 r. o 11 proc. Jednocześnie o 13 proc. wzrosła liczba osób, które w wyniku zdarzeń drogowych straciły życie. Choć po części może być to rezultat wyjątkowo dobrej pogody, to nie zmienia to faktu, że nadmierna prędkość od lat jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków w Polsce. W 2023 r. leżała ona u podstaw ponad 4,2 tys. wypadków spowodowanych przez kierujących. Zginęły w nich 662 osoby.
To właśnie dlatego polska policja w poniedziałek 1 lipca przeprowadzi ogólnopolskie działania pod kryptonimem "Prędkość". Jak informuje Komenda Główna Policji, "Policjanci będą dokonywać pomiarów zarówno statycznie, jak i dynamicznie ze szczególnym uwzględnieniem miejsc, w których najczęściej dochodzi do wypadków drogowych spowodowanych nadmierną prędkością".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na drogach pracować będzie więcej patroli. Część z nich będzie posługiwało się laserowymi miernikami prędkości (kontrole z pobocza), a część nieoznakowanymi radiowozami z zamontowanymi wideorejestratorami. Nie można wykluczyć również kontroli kaskadowych, w których dwa policyjne zespoły pracują na jednej drodze w niewielkiej odległości od siebie. W kaskadowych pomiarach chodzi o to, by wyłuskać tych kierowców, którzy ostrzeżeni o patrolu przyspieszają po minięciu pierwszego z nich. A spotkanie z policjantami może zakończyć się w mało przyjemny sposób.
Wysokość mandatów za przekroczenie dopuszczalnej prędkości:
- do 10 km/h: 50 zł i 1 punkt karny
- o 11–15 km/h: 100 zł i 2 pkt
- o 16–20 km/h: 200 zł i 3 pkt
- o 21–25 km/h: 300 zł i 5 pkt
- o 26–30 km/h: 400 zł i 7 pkt
- o 31–40 km/h: 800 (1600 zł w warunkach recydywy) i 9 pkt
- o 41–50 km/h: 1000 (2000 zł w warunkach recydywy) i 11 pkt
- o 51–60 km/h: 1500 (3000 zł w warunkach recydywy) i 13 pkt
- o 61–70 km/h: 2000 (4000 zł w warunkach recydywy) i 14 pkt
- o 71 km/h i więcej: 2500 (5000 zł w warunkach recydywy) i 15 pkt
Jak łatwo zauważyć, przy poważniejszych przekroczeniach dopuszczalnej prędkości lawinowo rosną nie tylko kary finansowe, ale też liczba dodawanych do konta kierowcy punktów karnych. Przy przekroczeniu o ponad 50 km/h limitu obowiązującego w obszarze zabudowanym mundurowi zatrzymują prawo jazdy na trzy miesiące. Niebawem podobna regulacja ma zacząć obowiązywać poza obszarem zabudowanym, ale tylko na jednojezdniowych drogach dwukierunkowych.