Używane Porsche 911 [996] - typowe awarie i problemy
Szukając w Internecie informacji na temat używanych aut, najczęściej trafiamy na informacje dotyczące pospolitych kompaktów albo oklepanych sedanów klasy średniej. Dlatego dziś postanowiliśmy przedstawić Wam coś wyjątkowego.
05.12.2010 | aktual.: 30.03.2023 10:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szukając w Internecie informacji na temat używanych aut, najczęściej trafiamy na informacje dotyczące pospolitych kompaktów albo oklepanych sedanów klasy średniej. Dlatego dziś postanowiliśmy Porsche 911 (996) już podczas premiery w 1997 roku wzbudzało kontrowersje.
Nie wszystkim przypadły do gustu przednie światła, które zrywały z tradycją zwyczajnych, okrągłych reflektorów. Jak twierdzi wielu przeciwników tego modelu, przypominały one sadzone jajka albo naleśniki.
Jednak tak naprawdę to jedna z najciekawszych generacji 911, przy której tworzeniu projektanci nieco popuścili wodze fantazji. Ta bezkompromisowa rakieta produkowana była aż przez 8 lat, ale warto dodać, że w 2001 przeprowadzono subtelny facelifting. Przeglądając model 996 w ciągu całego okresu produkcji, mamy do wyboru następujące jednostki silnikowe:
- 3,2 GT1 Evo (544 KM)
- 3,4 Carrera (S) (300 KM, 320 KM)
- 3,4 Carrera 4 (S) (300 KM, 320 KM)
- 3,6 Turbo (S) (420 KM, 450 KM)
- 3,6 GT3 (RS) (360 KM, 380 KM)
- 3,6 GT2 (462 KM, 483 KM)
Nieważne, który silnik wybierzecie, bo każdy jest w stanie zapewnić Wam dostateczny zastrzyk adrenaliny. Ale niestety nie ma nic za darmo. Zakup i utrzymanie auta marki Porsche to nie lada wyzwanie. Musimy pamiętać o tym, że 911 to nie tylko rasowe osiągi, wysoka trwałość i prestiż.
911 to także ogromne koszty utrzymania. Ten model niemieckiej marki od dawna króluje w rankingach niezawodności. Jak myślicie, czy badania te mają odzwierciedlenie w rzeczywistości? Kupując samochód z początku produkcji, musimy liczyć się z tym, że kilka elementów trzeba będzie wymienić. Jednak auta marki Porsche na ogół cieszą się wzorową trwałością.
O ile ceny części do normalnego samochodu będą w miarę znośne, o tyle w przypadku Porsche już tak różowo nie będzie. A co właściwie może się zepsuć w takim 911? Mocno wyeksploatowane egzemplarze cierpią na luzy w tylnym zawieszeniu. Co więcej, w ponad dziesięcioletnim egzemplarzu może dojść do przekorodowania układu wydechowego, ale jest to naturalna usterka dla auta w takim wieku.
Może również dochodzić do wycieków oleju z silnika i skrzyni biegów. Użytkownicy narzekają również na szybkie wypalanie się żarówek w reflektorach ksenonowych.
W mocno eksploatowanych autach nie wytrzymują także półosie. Ponadto układ hamulcowy dość często wymaga kosztownej ingerencji mechanika. Na szczęście dobrą opinią cieszą się jednostki napędowe typu boxer.
W 996 po raz pierwszy w historii modelu 911 zastosowano system chłodzenia cieczą, a nie powietrzem - jak miało to miejsce w poprzedniej generacji. Na dobrą ocenę zasługują także manualne skrzynie biegów, które nie sprawiają problemów w użytkowaniu.
Według raportu DEKRA w grupie wiekowej od 6 do 7 lat tylko 4,6 proc. aut sprawiało poważne problemy. Co ciekawe, wśród samochodów nieco młodszych, czyli 5-letnich, raport wskazuje, że poważne awarie wystąpiły w 5 proc. pojazdów.
Oprócz usterek układu hamulcowego, zawieszenia i zbyt szybko przepalających się żarówek ksenonowych największym mankamentem 996 jest stosunkowo szybkie zużywanie się opon.
Podsumowując, Porsche 911 oznaczone symbolem 996 to - jak na niemieckiego producenta - dość rewolucyjna konstrukcja. Oprócz zastosowania nowego rodzaju chłodzenia silnika zamontowano tutaj również aktywne zawieszenie, które dostosowuje twardość amortyzatorów do stylu jazdy kierowcy. 996 to również auto, które stylistycznie wyróżnia się na tle innych modeli 911.
Samochód przeznaczony jest dla średniozamożnych osób, zdolnych przeznaczyć większość zarobionych pieniędzy na jego utrzymanie. W odróżnieniu od innych sportowych aut Porsche idealnie nadaje się do użytkowania na co dzień, oczywiście jeśli nie planujecie zabierać ze sobą więcej niż jednej osoby.
Najtańsze egzemplarze kosztują na portalach aukcyjnych około 80 000 zł i doskonale trzymają swoją wartość. Kupując takie auto, należy jednak uważać, bo wiele oferowanych pojazdów ma za sobą wypadkową przeszłość. Porsche 911 to - wbrew stereotypom - wyścigówka przeznaczona nie tylko dla panów przeżywających kryzys wieku średniego.