Auto sprawne, ale nigdzie nim nie pojedziesz. Wady prawne, na które musisz uważać
Dowód rejestracyjny i prawo jazdy to podstawowe warunki, które muszą być spełnione, aby móc legalnie poruszać się po drogach. Teoretycznie, jeśli te dwa elementy są na miejscu, wszystko powinno być w porządku. Niemniej jednak istnieją pewne sytuacje, w których samochód, mimo że jest w pełni sprawny, nie powinien znajdować się na drodze. Przyjrzyjmy się bliżej kilku takim przypadkom.
29.07.2023 | aktual.: 31.07.2023 08:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czy można otrzymać mandat za brak przeglądu technicznego?
Ta kwestia jest często poruszana w sieci, gdzie można znaleźć wiele artykułów i zapytań internautów na ten temat. Czy policja ma prawo nałożyć mandat za brak ważnego badania technicznego? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta.
Jest prawdą, że dopuszczenie pojazdu do ruchu nie zależy od badania technicznego, jeśli pojazd jest zarejestrowany — dowód rejestracyjny jest potwierdzeniem tego dopuszczenia. Niemniej jednak nie można poruszać się pojazdem po drogach publicznych, jeśli dowód rejestracyjny został zatrzymany, co jest równoznaczne z brakiem dopuszczenia do ruchu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas kontroli drogowej, jeśli policjant stwierdzi, że pojazd nie ma ważnego badania technicznego lub ma wątpliwości co do jego stanu technicznego, ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny. Mimo to przez 7 dni można jeszcze poruszać się takim pojazdem. Jeśli jednak funkcjonariusz uzna, że auto stanowi bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, może zabronić dalszej jazdy.
W taryfikatorze mandatów nie ma opisanego mandatu, który policjant mógłby nałożyć bezpośrednio za brak badania technicznego. Niemniej jednak policjant ma prawo wystawić mandat za złamanie innych przepisów z ustawy Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z art. 97 Kodeksu Wykroczeń. Podstawę prawną do tego znajdujemy w art. 81. ust. 1. kodeksu drogowego, który mówi: "Właściciel pojazdu samochodowego [...] jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego".
Mimo to bardzo rzadko zdarza się, aby takie mandaty były wystawiane, choć w tym trybie mogą one wynieść nawet 500 zł. Jeśli jednak stan pojazdu budzi wątpliwości lub badanie techniczne jest już długo nieważne, często zatrzymywany jest dowód rejestracyjny.
Brak ważnej polisy OC to kolejny problem, który może napotkać kierowca. To właśnie brak OC może przysporzyć najwięcej problemów finansowych. Jeśli podczas kontroli drogowej okaże się, że na pojazd nie ma ważnej polisy OC, sporządzany jest wniosek do UFG. Jeśli auto jest zarejestrowane poza Wspólnotą, jest ono usuwane z drogi na koszt właściciela, zgodnie z art. 130a. ust. 1. ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Nawet jeśli nie było kontroli drogowej, z dużym prawdopodobieństwem Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny samodzielnie nałoży karę za brak ważnej polisy OC. Wysokość kary zależy od liczby dni, przez które pojazd nie był ubezpieczony.
Jednak największą "karą" dla właściciela pojazdu będzie sytuacja, kiedy spowoduje on poważne szkody, a UFG wypłaci odszkodowanie, a następnie zażąda tzw. regresu. Jest to zwrot poniesionych przez UFG kosztów wypłacenia odszkodowania poszkodowanemu. W takim przypadku kwoty mogą być bardzo wysokie i nie ma górnego limitu.
Warto zwrócić uwagę, że koszty regresu ponosi zarówno sprawca zdarzenia, jak i właściciel pojazdu, którym zdarzenie spowodowano, jeśli są to dwie różne osoby. Nie ma znaczenia, czy kierowca był świadomy braku polisy OC, czy nie.
Brak zapisu o zainstalowanym systemie LPG w dowodzie rejestracyjnym
Jednym z powodów, dla których policjant może zatrzymać dowód rejestracyjny, jest brak wpisu o zainstalowanym systemie zasilania LPG w pojeździe. Podstawę prawną dla takiego działania stanowi art. 131. ust. 1. ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z tym przepisem, funkcjonariusz ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny (lub pozwolenie czasowe), jeśli ma uzasadnione przypuszczenie, że informacje zawarte w centralnej ewidencji pojazdów nie odpowiadają rzeczywistemu stanowi pojazdu.
Takie sytuacje mogą prowadzić do problemów. Nielegalnie zamontowana instalacja LPG nie jest łatwa do zalegalizowania. Wymaga to posiadania wszystkich dokumentów niezbędnych do przeprowadzenia pierwszego badania technicznego, które uprawnia do wpisu do dowodu rejestracyjnego.
Wśród wymaganych dokumentów jest również faktura za montaż systemu LPG. Kierowca nie może jej wystawić samodzielnie, a znalezienie warsztatu, który zgodzi się to zrobić, może być trudne. Co więcej, taka praktyka jest nielegalna. Diagnosta również nie przeprowadzi badania technicznego bez wymaganych dokumentów. Zgodnie z prawem, nielegalny system LPG należy zdemontować lub wymienić na legalny.
Brak wpisu o zamontowanym haku w dowodzie rejestracyjnym
Sytuacja z brakiem wpisu o zamontowanym haku jest podobna do tej z systemem LPG. Różnica polega na tym, że zalegalizowanie haka jest znacznie prostsze. Wystarczy udać się na stację kontroli pojazdów i poddać samochód dodatkowemu badaniu technicznemu. Następnie, z dokumentami od diagnosty, należy udać się do wydziału komunikacji w celu zalegalizowania haka.
Jeśli policjant zatrzyma dowód rejestracyjny z powodu braku wpisu o haku, to nie jest to duża strata. Procedura zalegalizowania haka i tak wymaga wizyty w wydziale komunikacji.