Auta spalinowe nie wjadą do centrum Warszawy? Prezydent Trzaskowski rozważa taką opcję
Warszawa może w przyszłości wprowadzić zakaz wjazdu dla pojazdów spalinowych. W wywiadzie udzielonym dla "Super Expressu" prezydent Rafał Trzaskowski poinformował, że obostrzenia w pierwszej kolejności miałyby objąć historyczne centrum stolicy oraz Trakt Królewski.
19.11.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Walka o czyste powietrze jest jednym z priorytetów prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego. Władze miasta w ostatnich miesiącach uporały się z nieekologicznymi piecami używanymi w niektórych gospodarstwach domowych. "Walki ze smogiem nie można jednak ograniczyć tylko do palenia w gospodarstwach domowych, bo oprócz węgla z palenisk są przecież także spaliny samochodowe" - powiedział Trzaskowski dziennikarzom "Super Expressu".
Jak prezydent zamierza walczyć ze szkodliwymi substancjami emitowanymi do atmosfery przez samochody? "Pewnie nie unikniemy w przyszłości ograniczenia wjazdu do centrum. Przed nami poważna na ten temat dyskusja. Na razie od przyszłego roku podwyższamy opłaty za parkowanie, wprowadzamy bardziej restrykcyjną strefę parkowania w centrum miasta" - stwierdził Trzaskowski.
Pierwsze działania mające na celu ograniczenie ruchu pojazdów spalinowych we wspomnianych lokalizacjach zostaną podjęte już w najbliższych miesiącach. Jak zapowiedział prezydent Warszawy: "Chcemy też wprowadzić w przyszłości zakaz wjazdu samochodów spalinowych w obręb historycznego centrum stolicy i na Trakt Królewski. Zaczynamy od siebie i dlatego deklaruję, że na tym terenie wkrótce będą jeździły tylko niskoemisyjne autobusy"
Na razie nie wiadomo kiedy dokładnie powinniśmy spodziewać się zapowiadanych zmian. Pewnym jest jednak, że tego typu ograniczeń będzie coraz więcej. Nie tylko w Warszawie, ale i wszystkich większych miastach w Europie.