Widmo zamknięcia fabryki. Niemcy nie znaleźli chętnego
Belgijskie zakłady wytwarzające Audi Q8 e-trona mogą być pierwszą z fabryk koncernu Volkswagena przeznaczoną do zamknięcia. Firma ma coraz większe problemy ze znalezieniem potencjalnego inwestora.
13.11.2024 | aktual.: 13.11.2024 14:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Nie ma potencjalnego inwestora dla tej lokalizacji, a aktywne poszukiwania dobiegły końca" - poinformował rzecznik prasowy Audi cytowany przez serwis Automotive News Europe.
Zespół odpowiedzialny za alternatywne wykorzystanie fabryki Audi w Brukseli nie znalazł efektywnego rozwiązania, które pozwoliłoby utrzymać działalność zakładu i miejsca pracy w najbliższej przyszłości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po raz pierwszy o problemach belgijskich zakładów usłyszeliśmy w lipcu 2024 roku. Przedstawiciele grupy Volkswagena ogłosili wówczas, że rozważają zamknięcie zakładu zatrudniającego 3 tys. osób z powodu niskiego popytu na drogie, elektryczne modele.
W Brukseli wytwarzany jest SUV Q8 e-tron. Jego produkcja zakończy się w marcu 2025 roku. Co będzie dalej? Zostało niewiele czasu, a koncern wciąż nie ma konkretnego planu. Widmo zamknięcia fabryki staje się coraz poważniejsze.
Belgijski zakład może być pierwszą od 1988 roku placówką grupy Volkswagena na świecie zamkniętą w ramach cięcia kosztów.