Widmo zamknięcia fabryki. Niemcy nie znaleźli chętnego
Belgijskie zakłady wytwarzające Audi Q8 e-trona mogą być pierwszą z fabryk koncernu Volkswagena przeznaczoną do zamknięcia. Firma ma coraz większe problemy ze znalezieniem potencjalnego inwestora.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Nie ma potencjalnego inwestora dla tej lokalizacji, a aktywne poszukiwania dobiegły końca" - poinformował rzecznik prasowy Audi cytowany przez serwis Automotive News Europe.
Zespół odpowiedzialny za alternatywne wykorzystanie fabryki Audi w Brukseli nie znalazł efektywnego rozwiązania, które pozwoliłoby utrzymać działalność zakładu i miejsca pracy w najbliższej przyszłości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po raz pierwszy o problemach belgijskich zakładów usłyszeliśmy w lipcu 2024 roku. Przedstawiciele grupy Volkswagena ogłosili wówczas, że rozważają zamknięcie zakładu zatrudniającego 3 tys. osób z powodu niskiego popytu na drogie, elektryczne modele.
W Brukseli wytwarzany jest SUV Q8 e-tron. Jego produkcja zakończy się w marcu 2025 roku. Co będzie dalej? Zostało niewiele czasu, a koncern wciąż nie ma konkretnego planu. Widmo zamknięcia fabryki staje się coraz poważniejsze.
Belgijski zakład może być pierwszą od 1988 roku placówką grupy Volkswagena na świecie zamkniętą w ramach cięcia kosztów.