Audi A5 Cabriolet od ABT dla piwoszy
Czasem bywa tak, że tuning przyporządkowany jest jakiejś idei. Ktoś chce mieć np. Cinquecento wyglądające jak Ferrari. ABT podjęło się misji stworzenia "specjalnego" Audi A5 Cabriolet dla browaru Radeberger Pilsner. Faktycznie trzeba wypić kilka piw.
14.09.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czasem bywa tak, że tuning przyporządkowany jest jakiejś idei. Ktoś chce mieć np. Cinquecento wyglądające jak Ferrari. ABT podjęło się misji stworzenia "specjalnego" Audi A5 Cabriolet dla browaru Radeberger Pilsner. Faktycznie trzeba wypić kilka piw.
Najbardziej w oczy rażą złote, fikuśne felgi, które wraz z progami, wstawkami w zderzakach i szwami ozdobnymi na czerwonej skórzanej tapicerce, tworzą cały "piwny akcent". Patrząc na tył Audi można by się spodziewać dodatkowo złotych końcówek układu wydechowego, ale na szczęście designerzy oszczędzili nam tego przykrego widoku.
Oprócz złotego koloru i zmienionych felg doszedł nowy bodykit, stylizowany grill, dodatkowe wloty powietrza, a także monitory LCD zamontowane w zagłówkach przednich foteli. Wewnątrz czerwona skórzana tapicerka i dywaniki, wszystko z wyszytym logo Radeberger.
ABT wzmocniło również silnik benzynowy 2.0 TFSI. Teraz produkuje on 275 koni mechanicznych, w efekcie auto osiąga pierwszą setkę w 6.7-sekundy i maksymalnie rozpędza się do 270 kilometrów na godzinę. Jeżeli już ktoś zechce jeździć takim Audi to zapewne ucieszy go, że obniżono i utwardzono zawieszenie oraz wzmocniono hamulce.
Czy cel został osiągnięty? Tak, samochód faktycznie nawiązuje wyglądem do etykiety piwa, ale jakim kosztem.[block position="inside"]9689[/block]
Źródło: carscoop.blogspot.com