Aston Martin Volante Vision. Na wypadek, gdyby auta zaczęły latać
Pewnie większość z was pamięta latającego DeLoreana DMC12 z "Powrotu do przyszłości". Według twórców filmu w roku 2015 przestrzeń powietrzna miała być wypełniona przez latające samochody. Mamy rok 2018 i Aston Martin prezentuje swoją wizję latającego auta.
17.07.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aston Martin zaprezentował Volante Vision Concept. Ich latająca maszyna jest projektem, który będzie zabezpieczeniem marki na wypadek oderwania aut od ziemi. Producent jest na tyle zachwycony swoim projektem, że planuje pokazać działający prototyp w ciągu najbliższych dwóch lat. Projekt powstał we współpracy z Cranfield University, Cranfield Aerospace Solutions i firmą Rolls-Royce.
Na tę chwilę wiadomo jedynie, że latający pojazd użyje technologii napędowej Rolls-Royce'a. Dwa śmigła z przodu i duże centralne śmigło z tyłu mają umożliwić pionowy start. Poza tym reszta pozostaje wielką niewiadomą. Za stworzenie projektu odpowiedzialny był Mark Reichman, spod którego ręki wyszły takie ślicznotki jak DB11, Vantage czy DBS Superleggera. Trzeba mu przyznać, że "latający aston" wygląda naprawdę zjawiskowo.
Dyrektor generalny Astona Martina, Andy Palmer, stwierdził, że latające pojazdy odegrają ważną rolę w zmniejszeniu zatłoczenia w ruchu miejskim. Volante Vision ma być rozwiązaniem na skrócenie czasu, jaki musimy poświęcić na dojazd do miejsca pracy, zmniejszyć zanieczyszczenie i poprawić mobilność użytkowników ruchu. Projekt od brytyjskiego producenta wpisuje się technologię rozwijaną przez Ubera. Latające taksówki stanowią poważne plany tej firmy, która mocno stawia na taki rodzaj pojazdów.