Aston Martin DB5 Shooting Brake. Kolekcjonerski unikat trafi na aukcję
Aston Martin DB5 szerzej znany też jako najpopularniejszy samochód Jamesa Bonda, bez wątpienia nie grzeszy praktycznością. Mało kto jednak wie, że auto ma także swoją bardziej przystępną odmianę Shooting Brake. Jeden z niewielu wyjątkowych egzemplarzy niebawem trafi na aukcję.
07.08.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aston Martin stworzył zaledwie 12 sztuk tego cuda. Co więcej - tylko 4 mają kierownicę po lewej stronie. Właśnie taka wersja będzie gwiazdą aukcji RM Sotheby's podczas konkursu samochodowej elegancji w Pebble Beach.
Za stworzenie wersji Shooting Brake odpowiada Harold Ratford - znany brytyjski specjalista od nadwozi na zamówienie. Te wyjątkowe auta trafiały wyłącznie w ręce specjalnych klientów. Jednym z nich był Szwajcar, który postanowił doposażyć swoje auto w elektryczną antenę, pasy bezpieczeństwa, czy zagłówek dla pasażera.
Tak skonfigurowany egzemplarz opuścił Wielką Brytanię w 1965 roku. W 2003 roku zmienił właściciela, by niedługo potem trafić do warsztatu Aston Engineering, gdzie został w pełni odrestaurowany. Wówczas zwiększono też pojemność silnika z 4 do 4,2-litra i zastąpiono standardową, automatyczną skrzynię 5-biegowym manualem.
Sześć lat później DB5 Shooting Brake trafił w ręce kolejnej osoby, by znów odwiedzić warsztat. Tym razem pojemność silnika wzrosła do aż 4,7 litra. Zastosowano również sztywniejsze, bardziej współczesne zawieszenie. Poza tymi modyfikacjami, auto jest w bardzo dobrym, oryginalnym stanie i z pewnością znajdzie nowego właściciela na aukcji w Monterey.
Specjaliści z domu aukcyjnego RM Sotheby's szacują, że samochód zostanie sprzedany za cenę 1-1,4 mln dolarów co daje kwoty z przedziału 4,7 - 6,5 mln złotych. Biorąc pod uwagę ilość wyprodukowanych egzemplarzy, może być to całkiem niezła okazja.