Alpiny B3 i B4 w wersjach GT - dla tych, którym marzy się luksusowa M‑ka
Bardziej wyrafinowane i stylistycznie stonowane, znacznie rzadsze od seryjnych BMW M, a od teraz także zaskakująco mocne. Alpina zaprezentowała właśnie trzy interesujące propozycje oznaczone literami "GT".
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
B3 i B4 to modele dobrze znane fanom Alpiny. Pierwszy kupimy zarówno z nadwoziem sedan, jak i touring, drugi jest z kolei czterodrzwiowym coupe. Wszystkie stanowią ciekawą alternatywę dla produktów z rodziny BMW M. Teraz, dodatkowo wzmocnioną.
W ofercie debiutuje bowiem wersja GT oferująca dodatkowe 34 KM. Oznacza to, że trzylitrowa, podwójnie doładowana sześciocylindrówka generuje teraz 529 KM - o 19 KM więcej niż seryjne M3 czy M4.
A wszystko to w interesującym opakowaniu, które przypadnie do gustu tym, którzy cenią sobie łagodniejszy design. B3, w przeciwieństwie do M3 pozbawione jest bowiem wielkiej atrapy chłodnicy. Tę znajdziemy jedynie w B4.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Docenić należy też wyjątkową kolorystykę opartą na zieleni lub granacie oraz charakterystyczne felgi o szprychowym wzorze. Wykończenie też nie rozczarowuje. Szlachetna skóra, aluminium i gustowne przeszycia to standard.
Wisienką na torcie są oszałamiające osiągi - B3 GT sedan rozpędza się do setki w zaledwie 3,4 s, a Touring oraz B4 Gran Coupe potrzebują 0,1 s więcej.
Dostawy nowych alpin w odmianie GT wystartują w listopadzie 2024 roku. Chętnych raczej nie zabraknie.
